Rok jak wyrok dla wojewody

Wojewoda kujawsko-pomorski sprawdził się w sytuacjach kryzysowych i promocji. Znaczących sukcesów nie odnotował w gospodarce.

Zbigniew Hoffmann pełnić będzie obowiązki wojewody kujawsko-pomorskiego do czasu powołania nowego przedstawiciela rządu w regionie. Sprawował swój urząd niespełna rok. Dokładnie jutro minie rok od wręczenia mu nominacji.

Przypomnijmy, po przejęciu władzy przez Prawo i Sprawiedliwość wojewodą został Józef Ramlau, polityk rodem z Chojnic, który m.in. był sekretarzem miasta Torunia.

Od sierpnia do połowy listopada obowiązki wojewody przejęła Marzenna Drab, mieszkanka Grudziądza. Zbigniewa Hoffmanna z Poznania „przywieziono w teczce” 7 listopada zeszłego roku.

- Udało się nam zainteresować regionem kilkudziesięciu ambasadorów, którym pokazaliśmy Chełmno, Toruń, Bydgoszcz i Golub-Dobrzyń - mówi Paweł Skutecki, rzecznik wojewody. - Dzięki tej wizycie wiedzą o nas w Malezji. Wzrosło zainteresowanie turystów. Na efekty biznesowe musimy jeszcze poczekać. Wojewoda uporządkował też sprawy ośrodka wczasowego w Dźwirzynie, przez który państwo straciło ponad 3 miliony złotych. Sukcesem jest też podpisanie kontraktu wojewódzkiego oraz uzyskanie 24 milionów złotych na wypłatę stypendiów dla uczniów pochodzących z małych miasteczek oraz terenów zdegradowanych.

<!** reklama>Wojewodzie Zbigniewowi Hoffmannowi nie udało się, niestety, uratować dwóch sztandarowych dla regionu firm: Browarów Bydgoskich „Kujawiak” oraz Inowrocławskich Kopalni Soli „Solino”. Wojewoda miał też kłopoty z odwołaniem kuratora oświaty - udało się to dopiero za drugim razem.

Warto przypomnieć, że po awanturze „mieszkaniowej” Józefa Ramlaua, który zamieszkał w gmachu urzędu, Zbigniew Hoffmann wynajął dla siebie mieszkanie.

- Płacił za nie z własnych pieniędzy. Urząd nie wydawał pieniędzy na dojazdy do Poznania, ponieważ wojewoda zameldował się tymczasowo w Bydgoszczy. Nie byłoby więc podstaw do wypłaty delegacji - twierdzi Paweł Skutecki i dodaje, że Zbigniew Hoffmann zostaje w Bydgoszczy, by włączyć się w polityczne życie.