Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Sklepy z dopalaczami w Toruniu i Grudziądzu. Ekspedientki skazane! Sprzedawały truciznę...A co z szefami biznesu?

Małgorzata Oberlan
Małgorzata Oberlan
Sklep z dopalaczami w Toruniu nazywał się "Śmieszne rzeczy", a w Grudziądzu - "Pachnący dom". Udawały legalne biznesy i podobnie było w całym kraju. Nie brakowało jednak i takich sklepów, które niczego nie ukrywały i na szyldach wprost ogłaszały, że sprzedają dopalacze.
Sklep z dopalaczami w Toruniu nazywał się "Śmieszne rzeczy", a w Grudziądzu - "Pachnący dom". Udawały legalne biznesy i podobnie było w całym kraju. Nie brakowało jednak i takich sklepów, które niczego nie ukrywały i na szyldach wprost ogłaszały, że sprzedają dopalacze. Polska Press archiwum/policja
"Śmieszne rzeczy" - tak nazywał się stacjonarny sklep z dopalaczami w Toruniu. W Grudziądzu był to "Pachnący dom". Kilka dni temu sprzedawczynie z tych sklepów usłyszały wyroki w Sądzie Okręgowym w Toruniu. A co z bossami tego wielkiego biznesu, który dotyczył całej Polski?

Obejrzyj wideo: Nowy sezon turystyczny w Toruniu

od 16 lat

Zarówno sklep "Śmieszne rzeczy" w Toruniu, jak i "Pachnący dom" w Grudziądzu udawały zwykłe biznesy. Pierwszy sprzedawał dopalacze pod przykrywką handlu śmiesznymi gadżetami, a drugi udawał drogerię. Oba sklepy tymczasem sprzedawały dopalacze, które - jak potwierdził właśnie sąd - nawet w niewielkiej dawce mogły powodować zatrucia, zagrażały zdrowiu i życiu klientów.

11, 13 i 19 kwietnia br. Sąd Okręgowy w Toruniu ogłosił wyroki skazujące dla trzech ekspedientek, które pracowały w tych placówkach i sprzedawały dopalacze. Dominika M., Natalia S. i Magdalena W. skazane zostały na kary więzienia w zawieszeniu, grzywny, dozory kuratora i przepadek zarobionych na dopalaczach pieniędzy.

Kobiety sprzedawały dopalacze w latach 2010-2015. Dlaczego dopiero teraz stanęły przed sądem? I czy ukarani zostaną także bossowie tego trującego biznesu, a nie tylko płotki?

Dopalacze mógł kupić w sklepie każdy. Bezradne państwo na wojnę wysłało... sanepid

Starsi Czytelnicy pamiętają, co w Toruniu i całym kraju działo się w tej materii dekadę temu. Stacjonarne sklepy z dopalaczami działały w najlepsze w wielu miastach. Jedne udawały inne biznesy, np. drogerie, drugie bezczelnie w nazwie miały "dopalacze". Sprzedawały głównie młodzieży środki nazywane wtedy "substancjami zastępczymi".

Przez Kujawsko-Pomorskie i kraj przetaczała się w tamtym czasie fala zatruć. W szpitalach lądowali kolejni młodzi ludzie, a nawet dzieci - z ciężkimi objawami zatrucia, nierzadko w krytycznym stanie. Dochodziło też do zgonów.

W pierwszych latach państwo było bezradne wobec zagrożenia i całego procederu. Na pierwszy front wojny z dopalaczami wysłany został sanepid, który sklepy kontrolował, czasem okresowo zamykał, nakładał kary, których potem nie można było wyegzekwować. Dopiero po jakimś czasie poważnie za sprawę zabrała się prokuratura.

Skazanie w Toruniu trzech ekspedientek to wynik wielkiego śledztwa, które przeprowadziła Prokuratura Krajowa w Łodzi. Dotyczyło 94 sklepów z dopalaczami w Polsce. Do grudnia 2021 roku postawiła zarzuty blisko setce osób. Potem zaczęła kierować do sądów akty oskarżenia. Wyroki skazujące właśnie zapadają. Oczekiwane są kolejne - także dla organizatorów trującego biznesu.

Polecamy

Tak dopalacze sprzedawały "Śmieszne rzeczy" w Toruniu i "Pachnący dom" w Grudziądzu

Magdalena W. sprzedawała dopalacze w sklepie "Śmieszne rzeczy" w Toruniu przez rok - od maja 2012 do kwietnia 2013 roku. Jak ustalił sąd, sprzedała przynajmniej 865 sztuk takich produktów, dla pozoru nazywanych "kolekcjonerskimi". Nazywały się ciekawie, np. "Odświeżacz do toalet o zapachu wiśniowym", "Ekstrakt czarny ogień" czy "Scarlet fire". W rzeczywistości były to groźne środki psychoaktywne, mające w składzie m.in. pentedron, mefedron, 3,4-DMMC czy syntetyczne kannabinoidy.

"Ich spożycie nawet w minimalnej ilości powoduje niebezpieczne i nieprzewidywalne zaburzenia funkcjonowania organizmu"- zaznaczył sąd. Uznając, że ekspedientka sprowadziła niebezpieczeństwo dla życia i zdrowia wielu osób, jednocześnie zarabiając na tym. Kara? Rok więzienia w zawieszeniu na 2 lata próby, dozór kuratora, 6 tys. zł grzywny i przepadek zarobionych pieniędzy.

A co się działo w Grudziądzu? Tutaj dopalacze sprzedawano w "Pachnącym domu". Dominika M. robiła to od września 2012 do stycznia 2013 roku. Tutaj groźne produkty nazywały się jeszcze piękniej, bo np. "„Orientalny Kwiat”, Morski Nektar”, „Wiśniowe Orzeźwienie”, „Orientalna Rosa", "Ekstrakt Srebrny Brud" czy "Złoty Ogień". Dopalacze udawały saszetki zapachowe lub ekstrakty.

W tym samym sklepie dopalacze sprzedawała też Natalia S., tyle że w okresie od listopada 2014 do lutego 2015 roku. Jak ustalił sąd, ta kobieta sprzedała przynajmniej 1118 sztuk dopalaczy. Nazywały się np. „Imitacja Produktu” „Dodatek do pieca koloru… „Rozpałka do pieca koloru....”. I one tak naprawdę były jednak groźnymi substancjami psychoaktywnymi.

Grudziądzkie ekspedientki również skazany zostały na kary roku więzienia w zawieszeniu, grzywny (6 tys. zł i 5,2 tys. zł) i objęte dozorem kuratora. Wobec obu też zarządzono przepadek zarobionych na całym procederze pieniędzy.

Jak przekazał "Nowościom" Jarosław Szymczak, asystent rzecznika Sądu Okręgowego w Toruniu, wyroki dla tych trzech kobiet ogłoszone w kwietniu są nieprawomocne. Stronom przysługuje odwołanie do Sadu Apelacyjnego w Gdańsku.

WARTO WIEDZIEĆ. Prokuratura Krajowa w Łodzi postawiła zarzuty prawie setce osób w całym kraju

  • W śledztwie przeciwko handlarzom dopalaczami, toksycznymi jak cyjanek, łódzka Prokuratura Krajowa przedstawiła do tej pory zarzuty 96 osobom - informowała w grudniu 2021 r. Prokuratura Krajowa.
  • Zorganizowana grupa przestępcza działała w latach 2012-2015 za pośrednictwem 94 sklepów znajdujących się w całym kraju oraz na stronie internetowej. Grupa - jak ustalili śledczy - zajmowała się wprowadzaniem do obrotu dopalaczy. "W ten sposób członkowie grupy sprowadzali niebezpieczeństwo dla życia i zdrowia wielu osób, które dokonywały zakupu i zażywały dopalacze" - zaznaczyła Prokuratura Krajowa.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na nowosci.com.pl Nowości Gazeta Toruńska