Skuteczny, złodziejski sposób na przebitą oponę

W Toruniu pojawił się prawdopodobnie złodziej, który okrada kierowców zmieniających opony w samochodach.

Najprawdopodobniej najpierw sam je przebija. Policja apeluje o ostrożność.

<!** reklama left>W czwartek po południu doszło do dwóch kradzieży mających taki sam scenariusz. Obie wydarzyły się przy ulicy Lubickiej w Toruniu w biały dzień.

Uprzejmie informuje

Najpierw poszukiwany obecnie przez policję mężczyzna około godziny 13.40 podszedł do kierowcy skody octavi i powiedział mu, że ma w aucie przebitą tylną oponę. Rzeczywiście koło było bez powietrza.

- Prowadzący auto zaczął je wymieniać, ale na ten czas nie zamknął drzwi auta - mówi Wioletta Dąbrowska, rzecznik prasowy toruńskiej policji. - Kiedy wrócił do kabiny, nie było już tam saszetki z pieniędzmi. Znajdowało się w niej kilkaset złotych.

Godzinę później w takich samych okolicznościach saszetkę z gotówką stracił inny kierowca naprawiający koło.

Sam przebija

Zdaniem policji, to nie jest przypadek. Przestrzega, że w mieście działa złodziej posługujący się taką metodą kradzieży. Nie jest wykluczone, że ma wspólnika lub sam wcześniej wybiera na przykład przy sklepowych parkingach ofiary z saszetkami, przebija im opony, jedzie za nimi i czeka na dogodną okazję, aby spełnić swój plan.

Dlatego policja apeluje, aby nigdy nie pozostawiać bagaży na widocznym miejscu w aucie. Zamykać samochód nawet, gdy opuszcza się go na chwilę. Jeżeli dokonuje się sprawdzeń lub drobnych napraw, torbę z pieniędzmi i osobistymi rzeczami trzeba umieścić w bezpiecznym miejscu.