Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Surowy wyrok dla recydywisty

Waldemar Piórkowski
Waldemar Piórkowski
Na 10 lat więzienia skazał sąd 38-letniego Grzegorza C., oskarżonego o seksualne napastowanie mieszkanek Chełmińskiego Przedmieścia w Toruniu. Wchodził do nich nocą wykorzystując otwarte okna.

Na 10 lat więzienia skazał sąd 38-letniego Grzegorza C., oskarżonego o seksualne napastowanie mieszkanek Chełmińskiego Przedmieścia w Toruniu. Wchodził do nich nocą wykorzystując otwarte okna.

Ze względu na charakter sprawy, proces odbywał się z wyłączeniem jawności. Jak się nieoficjalnie dowiedzieliśmy, sąd uznał mężczyznę winnym dwóch zdarzeń, w których napastował kobiety. Chodzi przede wszystkim o dotykanie je w miejsca intymne i seks oralny.

Mężczyzna musiał obserwować mieszkania kobiet i wiedział, że nie ma tam mężczyzn lub innych dorosłych osób mogących mu przeszkodzić.

<!** reklama>

W maju ubiegłego roku oskarżony wszedł do mieszkania swojej ofiary właśnie przez balkon. Miał przy sobie przedmiot przypominający broń, którym sterroryzował kobietę i zmusił do zrobienia tego, czego żądał.

Znacznie dłużej trwał koszmar drugiej kobiety, która stała się ofiarą 39-latka w połowie czerwca 2012 roku. Na dodatek w tym mieszkaniu była wówczas dwójka jej dzieci

Jak wynikało z w aktu oskarżenia, w tym czasie mężczyzna nie tylko zmusił tę kobietę przemocą, podobnie jak poprzednią, do tzw. innych czynności seksualnych, ale jeszcze kierował w stosunku do niej i jej córki groźby karalne. Straszył kobietę, że jeżeli powiadomi policję o jego wizycie, zostanie zgwałcona i taki sam los spotka jej córkę. Nie precyzował jednak, kto miałby tego przestępstwa dokonać.

Mężczyźnie oprócz zarzutów związanych z groźbami karalnymi i sferą seksualną postawiono również te, które mówią o naruszeniu tak zwanego miru domowego.

Oskarżonemu groziło do 12 lat więzienia. Wyrok zbliżył się do tej górnej granicy przede wszystkim dlatego, że oskarżony był traktowany jak recydywista. Już raz był karany za podobne przestępstwa.

W 2004 roku Grzegorz C. został skazany przez toruński sąd na 8 lat więzienia za popełnienie serii sześciu gwałtów w latach 1998- -2003. Doszło do nich w różnych dzielnicach miasta. Między innymi na ulicach Włocławskiej, Wojska Polskiego i Olsztyńskiej. Wpadł po ostatnim z tych zdarzeń. Latem 2003 w pobliżu jednego z toruńskich hipermarketów zaciągnął on kobietę w pobliskie krzaki i grożąc pobiciem zgwałcił.

Zabrał jej również telefon komórkowy i to ten aparat doprowadził policjantów do zatrzymania podejrzanego. Mężczyzna oddał „komórkę” do lombardu. Dostał za nią 100 złotych pożyczki i podał swoje prawdziwe nazwisko. Kiedy policjanci, zawiadomieni o gwałcie w pobliżu hipermarketu, zaczęli sprawdzać lombardy i natrafili na ten aparat, nie mieli większych problemów z ustaleniem podejrzanego. Mężczyzna wyszedł na wolność w styczniu 2012 roku.

Wyrok nie jest prawomocny.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowosci.com.pl Nowości Gazeta Toruńska