Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Toruń. Krwawa jatka przy ulicy Popiela. Ukrainiec chciał zabić narzeczonego siostry? Zadał cios w szyję i grozi mu dożywocie

Małgorzata Oberlan
Małgorzata Oberlan
Do tych dramatycznych wydarzeń doszło w minionego sylwestra, w jednym z mieszkań przy ul. Popiela w Toruniu. Proces Oleksandra H. właśnie ruszył przed Sądem Okręgowym. Ukraińca broni adwokat Mariusz Lewandowski.
Do tych dramatycznych wydarzeń doszło w minionego sylwestra, w jednym z mieszkań przy ul. Popiela w Toruniu. Proces Oleksandra H. właśnie ruszył przed Sądem Okręgowym. Ukraińca broni adwokat Mariusz Lewandowski. Grzegorz Olkowski
Nożem w szyję zaatakował Oleksander H. swoją ofiarę w mieszkaniu przy ulicy Popiela w Toruniu. Trafił w tętnicę. Zaatakowany mężczyzna przeżył tylko dzięki skutecznej pomocy służb medycznych. "Cios zadałem, ale nie chciałem zabić" - twierdzi oskarżony.

Zobacz wideo: Ogród społecznika/społeczniczki w centrum Bydgoszczy

od 16 lat

Do tych dramatycznych wydarzeń przy ulicy Popiela w Toruniu doszło w minionego sylwestra, czyli 31 grudnia 2022 roku. Proces Oleksandra H. natomiast właśnie ruszył przed Sądem Okręgowym w Toruniu - we wtorek, 28 listopada. Za usiłowanie zabójstwa temu obywatelowi Ukrainy grozi nawet dożywocie.

Ukrainiec zaatakował nożem drugiego Ukraińca, narzeczonego siostry

Co dokładnie wydarzyło się 31 grudnia 2022 roku w jednym z mieszkań przy ulicy Popiela? 31-letni obecnie Oleksander H. rzucił się z nożem na narzeczonego swojej siostry. Ten zdecydowanie starszy, bo mający 62 lata Ukrainiec, był i zresztą jest nadal partnerem siostry napastnika.

Atak był brutalny i precyzyjny. Oleksnder H. nożem trafił w szyję ofiary.

- Mężczyzna odniósł obrażenia ciała w postaci głębokiej rany kłutej szyi po stronie lewej z krwotokiem do szyi, której kanał uszkadzał żyłę szyjną wewnętrzną, tętnicę poprzeczną i mięsień szeroki szyi - precyzyjnie opisuje obrażenia prokurator Marcin Licznerski, szef Prokuratury Rejonowej Toruń Centrum Zachód.

Do tych dramatycznych wydarzeń doszło w minionego sylwestra, w jednym z mieszkań przy ul. Popiela w Toruniu. Proces Oleksandra H. właśnie ruszył przed
Do tych dramatycznych wydarzeń doszło w minionego sylwestra, w jednym z mieszkań przy ul. Popiela w Toruniu. Proces Oleksandra H. właśnie ruszył przed Sądem Okręgowym. Ukraińca broni adwokat Mariusz Lewandowski. Grzegorz Olkowski

Śledczy ustalili, że gdyby nie skuteczna pomoc służb medycznych, zaatakowany mógłby nie przeżyć. Formalnie, w prawniczym żargonie, jego obrażenia określono potem jako "naruszające czynności narządu ciała na okres powyżej 7 dni". A to, jak wiadomo, zaostrza już zdecydowanie konsekwencje karne.

Mieli ze sobą "sztywne relacje". Oskarżony przyznał się do ataku nożem, ale ma swoją wersję wydarzeń

Dlaczego Oleksander H. w sylwestra zaatakował partnera swojej siostry? Nie był to wynik jakiejś zakrapianej imprezy. Prokuratura podaje, że atak nastąpił w mieszkaniu przy ulicy Popiela - nie było w nim sylwestrowej zabawy. Być może młodszy z Ukraińców chciał wymierzyć sprawiedliwość starszemu. Za co konkretnie?

Do tych dramatycznych wydarzeń doszło w minionego sylwestra, w jednym z mieszkań przy ul. Popiela w Toruniu. Proces Oleksandra H. właśnie ruszył przed
Do tych dramatycznych wydarzeń doszło w minionego sylwestra, w jednym z mieszkań przy ul. Popiela w Toruniu. Proces Oleksandra H. właśnie ruszył przed Sądem Okręgowym. Ukraińca broni adwokat Mariusz Lewandowski. Grzegorz Olkowski

- Z relacji zarówno pokrzywdzonego, jak i oskarżonego wynika, że "nie przepadali” za sobą. Oskarżony ich relację określił jako sztywne - mówi prokurator Marcin Licznerski. Dodając, że podejrzany w toku śledztwa przyznał się do zarzucanego mu czynu i złożył wyjaśnienia, przedstawiając w nich jednak własną wersję przebiegu zdarzenia.

-Oleksander H. przyznaje się do zadania jednego ciosu nożem, ale kategorycznie wskazuje, że nie chciał zabić. Do zarzutu usiłowania zabójstwa nie przyznaje się - przekazuje "Nowościom" adwokat Mariusz Lewandowski, obrońca oskarżonego.

Oleksander H. od prawie roku jest w areszcie. we wtorek ruszył jego proces

Od blisko już roku oskarżony Ukrainiec jest tymczasowo aresztowany. Izolacja była mu systematycznie przedłużana decyzją sądu. Powodem takich decyzji sądu była miedzy innymi grożąca oskarżonemu surowa kara. We wtorek, 28 listopada, Oleksander H. został zatem na początek swojego procesu doprowadzony do sądu przez policjantów.

Proces tego obcokrajowca ruszył przed Sądem Okręgowym w Toruniu. Mężczyźnie za usiłowanie zabójstwa grozi kara nawet dożywotniego więzienia. Jego obrońcą jest adwokat Mariusz Lewandowski w Toruniu. Proces prowadzi sędzia Grzegorz Waloch. Zaplanowano przesłuchania świadków.

Więcej informacji z Torunia i okolic przeczytasz >>>TUTAJ<<<<

WAŻNE. Usiłowanie zabójstwa - przestępstwo zagrożone najsurowszą karą. Ale czy Ukrainiec chciał zabić?

Usiłowanie zabójstwa jest przestępstwem zagrożonym karą nie krótszą niż od 8 lat, 25 lat albo karą dożywotniego więzienia - tak przewiduje Kodeks karny.

Oleksander H. do zadania ciosu nożem w Prokuraturze Rejonowej Toruń Centrum Zachód się przyznał. Ma jednak swoją wersję wydarzeń. Czy chciał zabić? Czy liczył się ze skutkami, jakie wywoła jego atak nożem w szyję? Proces trwa.

Polecamy nasze grupy i strony na Facebooku:

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na nowosci.com.pl Nowości Gazeta Toruńska