Toruń. Na średnicówce brakuje oznaczeń, a na Bulwarze jest ich za dużo

- Na Bulwarze Filadelfijskim zrobiła się dziura w jezdni - mówi Zygmunt Rolewski. - W sumie nic nowego, jest ich tam już kilka, ta jednak pojawiła się tuż przy skrzyżowaniu z ulicą Żeglarską i została zastawiona słupkiem. Ten słupek stoi tam już od jakiegoś tygodnia i utrudnia życie kierowcom. Aby skręcić w Żeglarską, muszę zjechać na przeciwny pas, co przy dużym natężeniu ruchu bywa kłopotliwe.

- Zajmiemy się tym natychmiast - zapewnia Rafał Wiewiórski, dyrektor Miejskiego Zarządu Dróg w Toruniu.

Dotarły do nas również dwa zgłoszenia dotyczące organizacji ruchu na trasie średnicowej.

Kierowcy się gubią

Zdaniem jednej z Czytelniczek kierowcy spoza miasta gubią się na odcinku trasy między skrzyżowaniem z ulicą Grudziądzką i Batorego. Jadąc od Grudziądzkiej trzeba pokonać zwężenie, w którym trasa z dwupasmowej zmienia się w jednopasmową. Z daleka widać tu znak informujący o lewoskręcie, później droga znów się rozszerza, jednak tego skrętu jeszcze nie ma. Jeżeli ktoś jedzie tędy po raz pierwszy, może wziąć drugi pas za lewoskręt i ruszyć średnicówką pod prąd.

Czytaj także:Kierowcy muszą zachować czujność

- Sama byłam świadkiem czegoś takiego - mówi Czytelniczka. - Samochód miał obce numery rejestracyjne, jego kierowca się ewidentnie na średnicówce zgubił. Zdał sobie sprawę z tego, że jedzie pod prąd dopiero wtedy, gdy zobaczył nadjeżdżający z naprzeciwka samochód. Na szczęście stało się to, zanim dotarł do miejsca, w którym pasy ruchu są oddzielone zielenią i zanim z naprzeciwka nadjechał inny samochód. Zdążył zawrócić. Moim zdaniem w tym miejscu warto by było umieścić na drodze ograniczniki, jakie są instalowane chociażby na rondach turbinowych, wtedy takich pomyłek można by było uniknąć.

Propozycję przekazujemy drogowcom do rozważenia, a jeśli chodzi o problemy z oznakowaniem - tu daje o sobie znać kolejny zgłoszony problem.

Co z brakami w oznakowaniu?

Na ulicy Skłodowskiej-Curie brakuje informacji o tym, gdzie należy skręcić, aby dostać się na trasę średnicową, na samej trasie brakuje natomiast znaków informujących o przecinających ją drogach.

- Miałem niedawno gości z Olsztyna - mówi Czytelnik z ulicy Kołłątaja. - Mieli dotrzeć do mnie szybko i sprawnie trasą średnicową, ale się pogubili i w ostateczności dojechali przez Skłodowskiej-Curie oraz ulicą Kościuszki.

Z tych niedostatków drogowcy zdają sobie sprawę, już im to zgłaszaliśmy. Zapewniali, że brakujące znaki na trasie średnicowej się pojawią, trzeba jednak ustawić tam bramownice.

- Na pewno zostaną one zamontowane jeszcze w tym roku - zapewnia dyrektor Rafał Wiewiórski.