Obejrzyj wideo: Nudzisz się w Toruniu? CSW zaprasza na wakacyjne wycieczki tematyczne!
Orkiestra toruńskiej "samochodówki"
Orkiestra dęta w toruńskiej "samochodówce" powstała w 1973 roku. Dziś liczy niemal setkę osób, głównie absolwentów, ale także uczniów ZSS. Na początku tworzyło ją jednak dwadzieścia osób. Jedną z nich był Andrzej Lewandowski, który dziś w orkiestrze gra na saksofonie. - Zaczynałem od klarnetu, ale gram też na trąbce, puzonie i tubie - wymienia. Lewandowski, oprócz gry w grupie ZSS, jest kapelmistrzem orkiestry w Raciążku.
Polecamy
Najdłużej grający w orkiestrze absolwent "samochodówki" nie ukrywa, że wzięcie udziału w jubileuszu 50-lecia grupy jest dla niego dużym wyróżnieniem. - Jestem bardzo szczęśliwy, że dotrwałem do tego momentu, ale marzy mi się zagrać jeszcze na 55-lecie - mówi z uśmiechem.
Orkiestra dęta "samochodówki" - takie były początki 50 lat temu
Przez pięćdziesiąt lat gry, pan Andrzej przeżył kilku kapelmistrzów i instruktorów. Dziś z nostalgią wspomina początki orkiestry. - Kiedy zaczynaliśmy, przy okazji bycia w orkiestrze, były różne wyjazdy, obozy, mnóstwo występów. Dużo korzystaliśmy z gry poza koncertowaniem - opowiada.
Polecamy
- W 1973 było zupełnie inaczej niż dzisiaj. Mieliśmy kłopoty ze znalezieniem instrumentów, umundurowania czy miejsca na próby. Dzisiaj orkiestra jest bardzo duża i podziwiam, jak się rozrosła - dodaje saksofonista. - Dzisiaj gra dla młodych to trochę odskoczna od internetu. My tego nie mieliśmy i łatwiej było znaleźć chętnych do gry, ale młodzi dają radę, dobrze grają i myślę, że jubileusz wyjdzie świetnie.
Pan Andrzej zapewnia, że tremy przed występem z okazji 50-lecia, większej niż zwykle, nie czuje. - Dla mnie to czysta radość i przyjemność, że nadal mogę grać, i to z tak wspaniałej okazji - mówi. - Na następne 50 lat życzyłbym muzykom, żeby grali jak najdłużej, ćwiczyli i żeby było o nich słychać w Toruniu. Są ambicje, jest wspaniały kapelmistrz, więc myślę, że to się uda. Sobie bym życzył, żebym jeszcze z nimi trochę pograł - uśmiecha się saksofonista.
Polecamy
Orkiestra dęta ZSS w Toruniu - tak rodzi się pasja wśród uczniów
Na drugim biegunie stażu w orkiestrze jest Krzysztof Cieszkowski, który "samochodówkę" ukończył w 2019 roku. Odkąd podjął decyzję o nauce w ZSS, wiedział, że zaangażuje się w muzykę. - Na trąbce nauczyłem się grać w wieku 8 lat, kiedy tata kupił mi instrument i zaciągnął mnie do orkiestry w Świedziebni - wspomina. - Gdy aplikowałem do technikum, miałem taki plan, żeby nadal grać.
Młody trębacz gra także na puzonie, tubie czy saksofonie. Swoją muzyczną pasję rozwija w zespołach i prowadząc orkiestrę w rodzinnej Świedziebni. Cieszkowski dodaje, że występ z okazji 50-lecia grupy ZSS to dla niego ogromne wyróżnienie i z ekscytacją patrzy na nadchodzący, jubileuszowy koncert.
Polecamy
- Grałem już na 45-lecie orkiestry i wtedy już wiedziałem, że w 50-leciu też bym chciał wziąć udział. To jest dla mnie atrakcja i zaszczyt, że biorę w tym udział - podkreśla.
50-lecie orkiestry ZSS - niebawem jubileuszowy koncert
Nad tym, żeby jubileuszowy występ był godny 50-lecia, czuwa kapelmistrz Jacek Kałamarski. - Jak człowiek pochodzi z muzycznej rodziny, to potem tak zostaje - przyznaje kapelmistrz, którego rodzina prowadzi orkiestrę w Chełmży już od 150 lat.
Sam zaczynał w tamtejszej orkiestrze w zakładach cukrowych. Do "samochodówki" trafił w 2003 roku po przeczytaniu w "Nowościach" ogłoszenia o poszukiwanym kapelmistrzu. Od tego czasu z sukcesami prowadzi orkiestrę ZSS.
Kapelmistrz orkiestry Zespołu Szkół Samochodowych zwraca uwagę, że praca z grupą, w której nie wszyscy są absolwentami lub uczniami szkół muzycznych, ma swoja specyfikę. - Nie mamy tyle czasu na naukę gry na instrumentach, co w szkole muzycznej. Naszym zadaniem jest zaszczepienie umiejętności gry pojedynczych dźwięków, które w połączeniu, tworząc cały zespół, dają efekt na zadowalającym poziomie - wyjaśnia Kałamarski.
Polecamy
Kapelmistrz podkreśla, że ambicji i zaangażowania muzykom z "samochodówki" odmówić na pewno nie można. - Absolwenci na pewno odnaleźli tu swoją pasję muzyczną. Niektórzy utrzymują się z gry, prowadzą inne orkiestry dęte, tworzą zespoły i posiadają dobre kwalifikacje muzyczne.
Orkiestra w "samochodówce" to dziś jedyna taka grupa wśród toruńskich szkół branżowych. Swoje umiejętności muzycy zaprezentują na jubileuszowym koncercie w Dworze Artusa, który odbędzie się 10 października o godz. 18:00. Repertuar dla gości będzie niespodzianką, ale kapelmistrz zapewnia, że będzie to mieszanka aranżacji rozrywkowych z klasykami, dopasowanymi do widowni.
Polecamy nasze grupy i strony na Facebooku:
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?