Toruń pomaga dalej! Fryzjer i cyrk dla dzieci z Ukrainy

Zobacz wideo: Waloryzacja 2022 - od marca podwyżki

- Z całego serca dziękujemy tym wszystkim mieszkańcom, firmom, stowarzyszeniom, które wciąż pomagają przybyłym do nas ukraińskim matkom i dzieciom. Obecnie pod opieką mamy ponad 30 uchodźców. To głównie matki i dzieci w wieku od 2 do 17 lat oraz kilka starszych pań. Udzielamy im gościny w hostelu, ale i sukcesywnie staramy się znajdować zakwaterowanie poza nim. Bez takiej pięknej pomocy, która wciąż od torunian płynie, życie tych osób wyglądałoby inaczej - nie kryje Alla Stolińska, prowadząca z mężem hostel "Przy Szpitalu" przy ul. Borowiackiej w Toruniu.

Piękne gesty z ostatnich dni? Salon fryzjerski "Charles& co barbershop" przy ul. Żwirki i Wigury 75a w Toruniu zaprosił do siebie ukraińskie mamy z dziećmi na całe popołudnie. Przez kilka godzin profesjonaliści pochylali się nad głowami gości: cięli, czesali, modelowali, odżywiali. Efektem były nie tylko nowe fryzury, ale i wielka radość. I to obu stron! -Cieszymy się, że mogliśmy pomóc i wywołać tak cudowne uśmiechy na twarzach naszych klientów - podkreślają prowadzący salon.

Stowarzyszenie "Wędka", znane dobrze torunianom z szeregu inicjatyw na rzecz dzieci i młodzieży, zorganizowało natomiast dla tej ukraińskiej grupy wyjście do Cyrku Zalewski. Stowarzyszenie kontaktowało się z przedstawicielami cyrku i załatwiło wejściówki dla 43 ukraińskich gości na jubileuszowy show, który odbył się w poniedziałek, 28 marca, w Toruniu.

-Ileż to było emocji, szczególnie dla dzieci! Im bardzo potrzebne są takie chwile, w których mogą oderwać się od złych wspomnień i po prostu cieszyć się takim widowiskiem - podkreśla Alla Stolińska.

My i dzieci, które Alla Stolińska ma pod swoją opieką, uciekły przed wojennym koszmarem do Torunia głównie ze wschodniej i centralnej Ukrainy. Przybyły do nas, pokonując długą drogę. Pochodzą z okolic Krzywego Rogu, Nikopola, Kołomyi, Winnicy i Łucka. Pierwsze tygodniu w Toruniu zawsze dla uchodźców są trudne: muszą ochłonąć, zacząć się aklimatyzować. Zanim dorośli zaczną szukać pracy i mieszkania (usamodzielnienie w przypadku każdej rodziny jest tutaj celem), trzeba zadbać o integrację przybyszy.

-Przekonaliśmy się, że dużo dobrego dają ukraińsko-polskie spotkania integracyjne organizowane przez Fundację Inter Pares, w miejscowości Rodzone (powiat golubsko-dobrzyński). W ich trakcie rodziny spędzają czas z przygarnianymi przez fundację zwierzętami, jest ognisko, wspólne rozmowy i śpiewanie. Najbliższy taki wyjazd planujemy w niedzielę, 3 kwietnia. Potem zapewne kolejne. Ale potrzebujemy wsparcia - nie kryje pani Alla.

Co jest potrzebne? Po prostu wyżywienie i napoje dla całej grupy. Dla najmłodszych dzieci soczki, nabiał, słodycze. Dla wszystkich kiełbaski na ognisko i grilla, owoce, warzywa, chleb. Kto chce pomóc, proszony jest o kontakt telefoniczny z Allą Stolińską. Numer telefonu: 888 739 935

Polecamy nasze grupy i strony na Facebooku:

• Bieżące wypadki i utrudnienia w Kujawsko-Pomorskiem
• Gdzie dobrze zjeść w Toruniu i okolicach?
• Toruń Retro!
• Sport w Toruniu