Obejrzyj: Tajemnice Twierdzy Toruń i innych miejsc w mieście
Chaos na Grudziądzkiej/Warneńczyka!
Od soboty 30 lipca wprowadzone miały być zmiany w organizacji ruchu drogowego na Sosie Chełmińskiej, Grudziądzkiej i Warneńczyka. Stało się tak tylko w przypadku tej ostatniej ulicy. Kierowcy skarżą się tam na brak dobrej organizacji i duże korki, zwłaszcza w godzinach porannego i popołudniowego szczytu.
- Czy służby miejskie monitorują sytuację i przewidują zmiany? Niezwykle trudno jest wjechać w ul. Grudziądzką, skręcając z ul. Podgórnej, Lelewela bądź Kościuszki. Trzeba liczyć na łut szczęścia. Przydałaby się tu tymczasowa sygnalizacja świetlna - skarży się torunianin, pan Mariusz.
Polecamy
Samochody w obu kierunkach jeżdżą fragmentami zachodniej jezdni ulic Warneńczyka (na wysokości gmachu Sądu Rejonowego) i Grudziądzkiej (między skrzyżowaniami z ulicami Bażyńskich i Podgórną). Na skrzyżowaniu Grudziądzkiej i Podgórnej powstało tymczasowe rondo. I właśnie tu są największe problemy. W sobotę i poniedziałek rano sznur samochodów stał na Podgórnej, czekając na wjazd na tymczasowe rondo na Grudziądzkiej - sięgał aż skrzyżowania z ulicą Wiązową. Zatory tworzyły się też na Grudziądzkiej. Dziś, tj. w poniedziałek 1 sierpnia, na ul. Warneńczyka od strony ul. Bażyńskich rozpoczęło się zrywanie warstwy asfaltu.
- Rzeczywiście, pojawiają się korki i utrudnienia w godzinach szczytu. Chcemy jeszcze poobserwować ruch przez kilka dni i jeśli trzeba będzie wprowadzić jakieś korekty, to tak się stanie - mówi Magdalena Kujawa z MZK w Toruniu.
Szosa Chełmińska. Drobne komplikacje powodem opóźnienia zmian
Wbrew zapowiedziom, w weekend nie zmieniła się organizacja ruchu na odcinku Szosy Chełmińskiej między ulicami Dekerta a Bema/Podgórna. W stronę Wrzosów samochody i autobusy MZK nadal jeździły starą jezdnią Szosy Chełmińskiej, nie wjechały więc na budowaną równolegle nową jezdnię.
Polecamy
- Tyle było zapowiedzi, ostrzeżeń dla kierowców, a zmiany nie zaczęły obowiązywać - mówi jeden z Czytelników.
Zmiany na Szosie Chełmińskiej nie weszły w życie, ponieważ pojawiły się pewne problemy. - Na łuku powstała drobna różnica poziomów między nawierzchniami i mogłoby to stanowić spore trudności z przejazdem autobusów MZK czy innych ciężkich gabarytowo pojazdów. Wyrównywanie potrwa zapewne kilka dni i wtedy będzie można już wprowadzić zapowiadane wcześniej zmiany - dodaje Magdalena Kujawa.
Polecamy nasze grupy i strony na Facebooku:
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?