Blisko 2,5 mln zł dotacji z Norweskiego Mechanizmu Finansowego musiało oddać miasto przez błędy urzędników. Dotację otrzymało na tzw. termomodernizację Zespołów Szkół nr 6,24 i 31. Wykonało ją, ale kontrolerom nie spodobały się użyte materiały. Styropian był za cienki, a nowe okna w szkołach - za mało szczelne.
Nie pomógł audyt, w trakcie którego urzędnicy wykazali, że cel projektu (oszczędność energii) został osiągnięty. - A wyniki były nawet lepsze niż założenia - twierdziła w maju ub.r Magdalena Flisykowska-Kacprowicz, skarbnik miasta.
Zobacz także: UMK i Roman Karkosik zacieśniają współpracę
- Nasze odwołania do Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej oraz ministra ochrony środowiska rozpatrzono negatywnie. Dotację zwróciliśmy - informuje Anna Kulbicka-Tondel, rzecznik prezydenta miasta.
Bez nagród kwartalnych
Do zwrotu było 2,35 mln zł dotacji oraz odsetki. Razem blisko 2,5 mln zł.
Konsekwencje ponieśli pracownicy Wydziału Inwestycji i Remontów w Urzędzie Miasta, którzy zajmowali się projektem docieplenia wspomnianych szkół. - Dostali upomnienia na piśmie. Pozbawieni zostali też nagród kwartalnych - mówi rzecznik prezydenta. - W urzędzie nie pracuje już też osoba, która kierowała tym projektem. Nie została jednak zwolniona, tylko odeszła z własnej woli.
Zobacz także: Przebudowa Polnej wywołuje emocje
„Do sądu, bo mamy rację”
W maju ub.r, gdy opisywaliśmy początek tej sprawy, Urząd Miasta zapewniał, że ma rację w sporze i na pewno wstąpi na drogę sądową, by ją udowodnić. Dziś łagodzi przekaz.
- Analizujemy, czy zasadne jest skierowanie takiego powództwa - mówi Anna Kulbicka-Tondel.
Co ciekawe, zanim NFOŚWiGW rozwiązał z miastem umowę, urzędnicy proponowali, że naprawią, co trzeba. Ale Fundusz nie chciał...
Czytaj więcej na kolejnej stronie >>>>>
„Kto konkretnie zdecydował o użyciu materiałów, budzących zastrzeżenia, czyli zbyt cienkiego styropianu i zbyt mało szczelnych okien?” - pytaliśmy Urząd Miasta Torunia w maju 2016 roku, kiedy wystąpiono doń o zwrot dotacji na docieplenia szkół.
Wskazanie na projekt
Sylwia Derengowska z Urzędu Miasta odpowiedziała nam wówczas tak: - Rozwiązania przyjęto zgodnie z projektem wykonawczym i odpowiada za nie projektant „Pracowania Audytorska Jacek Stępień” z Ostrowca Świętokrzyskiego.
Gdy drążyliśmy dalej, pytając kto (konkretnie) z urzędników odpowiada za użycie spornych materiałów, znów usłyszeliśmy, że projektant.
W maju ub.r Urząd Miasta podkreślał też, że cały proces docieplenia szkół przebiegł bez żadnych błędów. „Nie było zatem błędów projektowych czy wykonawczych. Audyt powykonawczy (energetyczny i ekologiczny) wykazał, że po zrealizowaniu inwestycji obiekty osiągają poziom zużycia energii wskazany we wniosku o dofinansowanie. Cel ekologiczny, wskazany w umowie z Norweskim Mechanizmem Finansowym, został zatem zrealizowany”.
Jest błąd i konsekwencje
Dziś sytuacja przedstawia się inaczej. Urząd musiał zwrócić 2,35 mln zł dotacji wraz z odsetkami (razem ok. 2,5 mln zł). Anna Kulbicka-Tondel, rzecznik prezydenta, informuje, że odpowiedzialni za projekt pracownicy Wydziału Inwestycji i Remontów ponieśli konsekwencje. Zostali pisemnie upomniani i stracili kwartalne nagrody finansowe.
Zobacz także: Przebudowa Polnej wywołuje emocje
Jak zapewnia urząd, to jedyna taka zwrócona dotacja.
Kto to wykonywał?
Przypomnijmy, że Norweski Mechanizm Finansowy przyznał miastu 2,35 miliona złotych dotacji na docieplenie trzech szkół: ZS nr 24 przy ul. Ogrodowej, ZS nr 31 przy ul. Dziewulskiego 41b oraz ZS nr 6 przy ul. Dziewulskiego 41c. Przetargi przygotował wspomniany Wydział Inwestycji i Remontów.
Przetargi rozstrzygnięto jesienią 2014 r. Dociepleniem ZS 24 zajęła się firma „Koga” Adama Sali z Grudziądza (2.689.449 zł brutto), ZS nr 31 - „Budmont” Jarosława Zielińskiego z Włocławka (2.485.507 zł brutto), a ZS nr 6 - „Obiekt” Gabrieli Sali z Grudziądza (1.479.916 zł brutto).
Po kontroli okazało się, że Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej kwestionuje jakość wykonanych dociepleń. Dokładniej - użyte materiały. Styropian był za cienki, a okna za mało szczelne. Nie pomogły odwołania. Miasto zmuszone było zwrócić dotację.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?