W sobotę zaplanowana jest ósma kolejka grupy A II ligi mężczyzn. W Białymstoku o godz. 18 miejscowe Żubry zagrają z SIDEn-em MMKS-em Toruń.
<!** Image 2 align=right alt="Image 9939" >Obie ekipy grają w tym sezonie bardzo dobrze. Zarówno torunianie jak i białostocczanie mają na razie po jednej porażce. Podopieczni Marka Ziółkowskiego ulegli tylko w Bydgoszczy drużynie Novum 88:89, zaś zespół Żubrów przegrał w Gniewkowie z Harmattanem Viando 80:89.
W meczu trener SIDEn-u MMKS-u nie będzie mógł jednak skorzystać z jednego z liderów zespołu - Dariusza Kondraciuka. Podstawowy rozgrywający w poprzednim meczu w Toruniu został uderzony w okolicach oka i było podejrzenie złamania kości oczodołu.
- Diagnoza lekarska po badaniach tomografem wykazała, że kość jest pęknięta, ale bez przemieszczenia i nie jest konieczna ingerencja lekarzy - powiedział trener SIDEn-u MMKS-u Marek Ziółkowski. - Krwiak powoli ustępuje, ale Darek na pewno nie wystąpi w meczu w Białymstoku. Czy zagra w kolejnym meczu będzie zależało od jego stanu zdrowia.
Mimo wszystko toruński szkoleniowiec wierzy w sukces z drużyną mającą aspiracie pierwszoligowe.
- Jedziemy powalczyć o zwycięstwo - stwierdza Marek Ziółkowski. - Rywal jest chyba najtrudniejszy z wszystkich dotychczasowych. Nie ukrywa, że ma aspiracje pierwszoligowe. Mimo wszystko wierzę, że możemy z nim wygrać.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
