Toruńscy radni chwalą się osiągnięciami. Czy jeden z nich podał nieprawdę?

Zobacz wideo: 2023 jest Rokiem Mikołaja Kopernika w woj. kujawsko-pomorskim.

Przed ostatnimi świętami Bożego Narodzenia życzenia do torunian w swoich okręgach wyborczych dostarczyli radni Koalicji Obywatelskiej Łukasz Walkusz i Bartłomiej Jóźwiak oraz Jarosław Beszczyński z "prezydenckiego" klubu Wspólny Toruń. Dwaj pierwsi dołączyli do nich listy. Wyliczają w nich swoje osiągnięcia w działalności radnego. List radnego Walkusza jest odręcznie napisany i skopiowany. Ten od radnego Jóźwiaka jest na oficjalnym druku.

Radny Walkusz takie życzenia z listem wysyła do torunian choćby z Jakubskiego Przedmieścia i Mokrego od lat. Radny Jóźwiak swoje dostarczył do mieszkańców lewobrzeża i osiedla Na Skarpie. Na tym ostatnim zestaw jego osiągnięć wywołał wśród niektórych kontrowersje.

- Ten pan wprowadza w błąd mieszkańców osiedla - twierdzi jeden z mieszkańców Skarpy (imię i nazwisko do wiadomości redakcji). - Pisze m.in., że "powstało wyniesione przejście dla pieszych na ul. Kosynierów Kościuszkowskich, nowe miejsca parkingowe, wkrótce zostaną zainstalowane kamery monitoringu w przejściach podziemnych pod Szosą Lubicką, a na osiedle zostały skierowane dodatkowe patrole policji i straży miejskiej". To jest nieprawda. Nie powstało żadne wyniesione przejście dla pieszych na ul. Kosynierów Kościuszkowskich. Nie wybudowano też żadnych nowych miejsc parkingowych. Nowe kamery monitoringu mają być zainstalowane tylko w jednym przejściu podziemnym pod Szosą Lubicką, na wysokości przy ul. Wyszyńskiego. Na osiedlu nie ma żadnych dodatkowych patroli policji i Straży Miejskiej.

Co na to radny Jóźwiak?

- Od lat praktykuję rozmaite formy kontaktu z mieszkańcami. Mój numer telefonu i adres e-mail są publicznie dostępne. Często przyjeżdżam i spotykam się na miejscu, którego dotyczy zgłoszenie - dziura w jezdni, wystające studzienki kanalizacyjne, zła widoczność znaku drogowego, niebezpieczne miejsce dla pieszych czy większe zadania inwestycyjne jak np. przebudowa
drogi. Ze swojej strony także, co jakiś czas, wysyłam do mieszkańców materiały informacyjne podsumowujące jakiś okres pracy i zrealizowanych w tym czasie zadań inwestycyjnych - wyjaśnia radny Jóźwiak.

Podkreśla on, że wszystkie zadania, które wskazał w liście jako wynik swojej pracy, mają potwierdzenie w składanych przez niego wnioskach i zapisach w budżecie Torunia.

- Miejsca postojowe powstały w 2021 roku. Kolejne 25 miejsc na Skarpie zostanie wybudowanych na mój wniosek u zbiegu ulic Konstytucji 3 Maja i Przy Skarpie. Kamery monitoringu miejskiego zostaną zainstalowane w dwóch przejściach podziemnych pod Szosą Lubicką na wysokości, ulic Kosynierów Kościuszkowskich i Wyszyńskiego. Będzie ich łącznie 16. Kolejne trzy kamery zostaną zainstalowane w Kaszczorku przy ulicy Turystycznej: dwie kopułowe skierowane na jezdnię i jedna ze wglądem w gniazdo
bociana, do maja 2023 roku - wylicza radny Jóźwiak.

Radny przyznaje, że wyniesione przejście dla pieszych na ul. Kosynierów Kościuszkowskich faktycznie nie powstało. Miejski Zarząd Dróg, ze względu na szerokość tego miejsca, ostatecznie ułożył tu tylko próg zwalniający.

- Patrole policji zostały skierowane na osiedle w ramach środków przekazywanych jej na ten cel z budżetu miasta. Był to wniosek do budżetu radnych KO i element naszego porozumienia programowego z prezydentem Torunia. Mamy zapis budżetowy i konkretną kwotę przeliczalną na godziny. Patrole Straży Miejskiej były dodatkowo kierowane na skutek licznych interwencji radnych (nie tylko moich) i mieszkańców. Jestem otwarty na wszelką krytykę, wnioski i uwagi. Zapraszam do współpracy - dodaje radny Jóźwiak.

- Jestem oburzony, bo radny próbuje manipulować - odpowiada mieszkaniec Skarpy.

- To klasyczna metoda perswazji - zauważa dr Wojciech Peszyński, politolog z Uniwersytetu Mikołaja Kopernika w Toruniu. - Nie jest to natomiast manipulacja. W jej przypadku muszą wystąpić ukryte intencje, a tu ich nie ma. W okresie świąteczno-noworocznym jesteśmy zalewani różnymi materiałami promocyjnymi i informacyjnymi, trzeba szukać pomysłów, by przebić się ze swoim przekazem i niektórzy stawiają właśnie na taką formę życzeń i listów. Szukanie kontaktu z mieszkańcami to obowiązek radnych. Czy mieszkańcy będą o tych życzeniach i listach pamiętać podczas wyborów? Nie ma na to szans. Wybory samorządowe mamy przecież dopiero wiosną 2024 roku.
Polecamy nasze grupy i strony na Facebooku:

• Bieżące wypadki i utrudnienia w Kujawsko-Pomorskiem
• Gdzie dobrze zjeść w Toruniu i okolicach?
• Toruń Retro!
• Sport w Toruniu

Jak jeszcze toruńscy radni prezentują swoje osiągnięcia? Przede wszystkim w internetowych mediach społecznościowych.

Także tu aktywny jest radny Jóźwiak. W tym przypadku najdłuższa wydaje się lista osiągnięć, którymi chwali się radny Wojciech Klabun z PiS. Koncentruje się na lewobrzeżu (np. montaż ekranów akustycznych na wiadukcie na ul. Łódzkiej, uprzątnięcie liści z chodników). Nie inaczej jest z radnym Piotrem Lenkiewiczem z KO. Poszczególne sprawy oznacza hasłem "zawnioskowane - zrobione". Aktywni w wyliczaniu swych osiągnięć są także radni Michał Rzymyszkiewicz i Maciej Krużewski z KO, Dariusz Mądrzejewski z PiS.