Cześć dachu nadpaliła się w sobotnie popołudnie w Młodym Lesie przy ulicy Sienkiewicza w Toruniu. Ogień zaprószyli wychowankowie tej placówki.
<!** Image 2 align=right alt="Image 11760" >Pożar wybuchł po godzinie 15 na poddaszu budynku. W jego praktycznie nieużywanej części. W pobliżu miejsca pożaru znajdował się podręczny magazynek. Przechowywano w nim między innymi zużyty sprzęt i meble.
Kiedy na miejsce przyjechali strażacy z dachu wydobywały się już kłęby dymu. Kilkunastu wychowanków było już poza budynkiem. Ewakuowali ich pracownicy „Młodego Lasu”.
Nikomu nic się nie stało. Nadpaleniu uległ natomiast dach budynku. Spaliło się również wyposażenie części poddasza, jego ścianki działowe, instalacja elektryczna. Straty oszacowano na 50 tysięcy złotych.
Wszystko wskazuje na to, że ogień zaprószyli trzej wychowankowie tej placówki. Chłopcy w wieku od 8 do 14 lat bawili się zapałkami na poddaszu. Robili to na kocu, który najpierw zaczął się palić, a potem ogień przeszedł na inne sprzęty. Nie udało nam się wczoraj skontaktować z nikim z szefostwa „Młodego Lasu”, dlatego nie wiemy, jak doszło do tego, że trzej wychowankowie tej placówki zostali pozostawieni bez nadzoru na tak długo, że mogli wzniecić pożar.
– Placówka funkcjonuje normalnie – usłyszeliśmy wczoraj od Ewy Burnosienko, jednej z wychowawczyń Młodego Lasu.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
