Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Urzędnik wie lepiej

Justyna Wojciechowska-Narloch
Głód, zimno, strach - tak swoje dzieciństwo wspomina Teresa Stopińska z Torunia. I choć spędziła sześć lat na Syberii, a lekarze potwierdzili stres pourazowy, to ZUS nie wypłaca jej korzystniejszych świadczeń.

**<!** Image 3 align=none alt="Image 221798" >
Głód, zimno, strach - tak swoje dzieciństwo wspomina Teresa Stopińska z Torunia. I choć spędziła sześć lat na Syberii, a lekarze potwierdzili stres pourazowy, to ZUS nie wypłaca jej korzystniejszych świadczeń.**

Batalia Teresy Stopińskiej o rentę dla inwalidów wojennych zaczęła się pod koniec lat 90. Wówczas odmówiono jej tego prawa. Kolejne starania rozpoczęła w 2002 roku, z takim samym efektem.

10 lat później udało się jej uzyskać pozytywną opinię lekarza orzecznika, który stwierdził niezdolność do pracy kobiety związaną z 6-letnim pobytem na Syberii.

Trupy między barakami**<!** reklama>**

A jak tam było, można się przekonać czytając fragment wspomnień spisanych przez ojca pani Teresy, Stanisława Stanka.

„Mój syn zaczął chodzić po żebrach, żeby dostać jeden ziemniak lub kromkę chleba. Był tak wycieńczony i chudy, że nawet skorupka na śniegu się pod nim nie zarywała. A mróz był 40 stopni. Na kolanach ubłagał koniuszego, żeby mógł przenocować w stajni. Wrócił wieczorem do domu, rozchorował się i zmarł. Miał wtedy 16 lat. Moja żona wracając po pracy widziała między barakami leżące trupy, a moja córeczka (czyli pani Teresa - przyp. red.) była tak spuchnięta i pogryziona przez robactwo, że twarzy jej poznać nie mogłem”.

- Mama to przeżyła i to w niej zostało. Nie potrafię zrozumieć, jak urzędnicy mogą jej odmawiać renty dla inwalidów wojennych - mówi Krzysztof Stopiński, syn pani Teresy. - Do tego postępowanie tak się ślimaczy, ZUS ciągle żąda nowych biegłych. Można odnieść wrażenie, że to celowe działanie ukierunkowane na to, że stary człowiek nie dociągnie do końca sprawy.

Analizując opasłą teczkę z dokumentami, ciężko odmówić racji bliskim naszej Czytelniczki.

Pierwsze, korzystne dla niej orzeczenie lekarskie wydano w kwietniu 2012 roku w Toruniu. Zakwestionował je jednak naczelny lekarz ZUS i zlecił kolejne badanie, tym razem przez orzecznika z Bydgoszczy. Ten w lipcu 2012 roku stwierdził, że schorzenia Teresy Stopińskiej nie mają związku z jej przymusowym pobytem na terenie byłego ZSRR. ZUS nie uwzględnił też odwołania kobiety od niekorzystnej dla niej decyzji.

Sporna sprawa trafiła więc do toruńskiego sądu. Ten powołał biegłych z zakresu psychiatrii, interny i kardiologii. Badanie sądowo-lekarskie potwierdziło zaburzenia stresowe pourazowe mające bezpośredni związek z pobytem na Syberii.

Spektakl jednak trwał dalej. ZUS nie zgodził się z opinią toruńskich biegłych i zażądał kolejnego specjalisty, tym razem z dziedziny psychiatrii. Ten w maju 2013 roku wydaje opinię i stwierdza jednoznacznie niezdolność do pracy w związku z deportacją do ZSRR.

To jednak nie przekonuje ubezpieczyciela. W lipcu urzędnicy ZUS - powołując się na fachową literaturę medyczną - kwestionują opinię biegłych i żądają powołania kolejnego psychiatry z sądowej listy. Tym razem z Włocławka.

- Czy to nie zakrawa na kpinę? Jeśli opinia tego biegłego będzie dla nich niewygodna, to kogo jeszcze poproszą o konsultacje? - pyta zdenerwowany Krzysztof Stopiński.

Rozstrzyga sąd

Bożena Wankiewicz, rzeczniczka ZUS w Toruniu nie chce się odnosić do szczegółów tej sprawy. Tym bardziej, że wszystkie akta znajdują się w sądzie. Informuje jedynie, że pani Teresa otrzymuje w tej chwili rentę rodzinną wraz z dodatkiem kombatanckim i kompensacyjnym oraz ryczałtem energetycznym.

- W przypadku przyznania przez sąd prawa do renty inwalidy wojennego będzie przysługiwał zainteresowanej zbieg prawa do pobierania dwóch świadczeń: renty inwalidy wojennego i emerytury - tłumaczy Bożena Wankiewicz.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowosci.com.pl Nowości Gazeta Toruńska