Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wziąć zasiłek na lewe kwity

Justyna Wojciechowska-Narloch
WARTO WIEDZIEĆ

- Nie warto wyciągać ręki po pieniądze, do których nie ma się prawa - ostrzegają toruńscy urzędnicy. - Gotówkę i tak trzeba będzie oddać, a sprawą oszustwa zajmie się sąd.

<!** Image 2 align=none alt="Image 158168" sub="Wioletta Rudnicka, kierownik Referatu ds. Świadczeń w Wydziale Obsługi Klienta Zakładu Ubezpieczeń Społecznych w Toruniu podczas pracy / Fot. Grzegorz Olkowski">Dowodem na prawdziwość tych słów jest historia kobiety, która przez 12 lat pobierała pieniądze dla rodziny zastępczej, choć dawno przestała nią być. Do oszustwa doszło, bo urzędnicy nie otrzymali informacji, że sąd rozwiązał rodzinę. Przez to niedopatrzenie kobieta wyłudziła ponad 77 tys. zł.

- Wnuk, dawny podopieczny tej pani, wszedł w konflikt z prawem i dostał kuratora. Gdy ten pojawił się w domu babci, dowiedział się, że jest ona rodziną zastępczą. Nie miał jej jednak w swoim spisie i oszustwo wyszło na jaw - opowiada Olga Okrucińska, rzecznik MOPR-u w Toruniu. - Sprawą zajęła się prokuratura, a potem sąd. Na mocy jego wyroku starsza pani została skazana na rok i 4 miesiące pozbawienia wolności w zawieszeniu na 5 lat.

<!** reklama>W ostatnim czasie zdarzyły się także dwa przypadki fałszowania dokumentów przez młodych ludzi. Głównymi bohaterami okazali się tu usamodzielniający się wychowankowie z rodzin zastępczych, którzy ubiegali się o zasiłki z racji kontynuowania nauki.

- Przedstawili sfałszowane zaświadczenia o tym, że się uczą. Normalną procedurą jest, że sprawdzamy takie dokumenty. Sprawa wyszła na jaw, a oni poniosą odpowiedzialność karną. Za fałszerstwo grozi do 5 lat pozbawienia wolności - przestrzega Olga Okrucińska.

Ponad 4 tys. osób ubiega się co roku w toruńskim ZUS-ie o rentę z tytułu niezdolności do pracy, rentę wypadkową bądź rentę socjalną. Z danych przekazanych nam przez pracowników tej instytucji wynika, że więcej niż połowa starających się świadczenie otrzymuje. Dla przykładu - w 2008 roku 4249 osób ubiegało się o rentę, a 2262 ją dostały. Rok później starających się było 4565, a świadczenie przyznano 2665 osobom.

Procedury są tu dość jasne: ubiegająca się o rentę osoba musi mieć kompletną dokumentację medyczną, wypełnić specjalny wniosek i dostarczyć zaświadczenia o zatrudnieniu potwierdzające wymagany staż pracy. - Mieliśmy do czynienia z sytuacją, kiedy przedstawiono nam sfałszowane świadectwo pracy. Sprawa trafiła do prokuratury - mówi Bożena Wankiewicz, rzecznik Zakładu Ubezpieczeń Społecznych w Toruniu.

Choć odmów przyznania renty jest dość dużo, to ich powodem nie są na pewno próby wyłudzenia.

- Decyzje odmowne wydawane są na podstawie wnikliwej analizy dokumentacji medycznej oraz badania przeprowadzonego przez lekarza orzecznika. Co kluczowe, lekarz ZUS nie ocenia stanu chorobowego pacjenta, ale jego niezdolność do pracy - tłumaczy Bożena Wankiewicz.

WARTO WIEDZIEĆ

Do czerwca br. do ZUS w Toruniu wpłynęło 2259 wniosków o rentę. Pozytywnie załatwiono 1379 z nich, a negatywnie - 925.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowosci.com.pl Nowości Gazeta Toruńska