MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Wójt dał też na paliwo z gminnej kasy

Waldemar Piórkowski
Waldemar Piórkowski
Patrole po cywilnemu to sposób Jerzego Polarka, szefa komisariatu na Podgórzu, na skuteczną walkę z kieszonkowcami. Sam mówi, że ci przestępcy przenieśli się gdzie indziej.

Patrole po cywilnemu to sposób Jerzego Polarka, szefa komisariatu na Podgórzu, na skuteczną walkę z kieszonkowcami. Sam mówi, że ci przestępcy przenieśli się gdzie indziej.

<!** reklama right>– My wiemy, kto na naszym terenie zajmuje się kieszonkowymi kradzieżami, ale i tak zwani doliniarze rozpoznają policjantów, nawet po cywilnemu – tłumaczy nadkomisarz Polarek. – Ale to też ma swój walor prewencyjny, ponieważ jak widzą funkcjonariusza w miejskim autobusie, to od razu wysiadają.

Szef policji na Podgórzu twierdzi, że od połowy maja, kiedy on został tu komendantem i wprowadził w życie parę nowych pomysłów, liczba kieszonkowych kradzieży spadła. Podobnie stało się z kradzieżami na działkach.

– Mamy na swoim terenie około 4000 działek – dodaje Polarek, który twierdzi również, że kradzieży na nich dokonują najczęściej ci, którzy tam mieszkają na stałe lub koczują. Znają obyczaje innych działkowców, wiedzą co zostawiają w domkach, kiedy je opuszczają i wtedy kradną.

– Dlatego najlepszym stróżem jest zaufany sąsiad – tłumaczy Polarek. – Nie trzeba również wstydzić się rozmawiać z policjantami, którzy pojawiają się w pobliżu ogródków. Trzeba im zaufać i podzielić się swoimi spostrzeżeniami.

Z działek kradzione są również rzeczy, które potem można sprzedać w skupie złomu. Tam także usiłuje zbyć się często to, co skradziono na kolei. Dlatego jednym z pomysłów nowego komendanta są specjalne patrole, które w określone dni tygodnia, jeszcze przed otwarciem punktów skupu kontrolują tych, którzy tam przyszli. Sprawdzają również ich towar.

Szczególnie w wakacje więcej patroli pojawia się w okolicy dworca kolejowego. Szefowi komisariatu na Podgórzu udało się również dogadać z wójtem Wielkiej Nieszawki, który wspomaga policję finansowo z gminnej kasy. Dał pieniądze na dodatkowe paliwo i dodatkowe patrole. Dzięki temu do końca roku mieszkańcy Małej i Wielkiej Nieszawki mogą liczyć na około 100 służb funkcjonariuszy poza zwykłym harmonogramem.

Nadkomisarz Jerzy Polarek jest w policji od 1991 roku. Siedem lat mieszkał i pracował na toruńskim Podgórzu.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowosci.com.pl Nowości Gazeta Toruńska