Wpadł na gorącym uczynku. Udowodniono mu wiele innych przestępstw

Do zatrzymania doszło we wtorek przez patrol z Komisariatu Policji Toruń-Rubinkowo. Mężczyzna wpadł w ręce funkcjonariuszy na gorącym uczynku, podczas kradzieży na terenie jednej z firm przy ul. Mazowieckiej.

Około godz. 7.30 sprzed warsztatu samochodowego dokonał kradzieży najazdu metalowego do lawety oraz bloku silnika od pojazdu Ford, leżącego przed warsztatem.

Jak się okazało, sprawca tej samej nocy próbował ukraść te przedmioty wcześniej, ale spłoszył go właściciel.

Zachowanie i determinacja delikwenta nasunęły śledczym podejrzenia, że mężczyzna może mieć więcej przestępstw na sumieniu. Przeanalizowali dokładnie niewykryte dotąd zdarzenia.

Udowodnili zatrzymanemu, że stoi za sześcioma kradzieżami metalowych elementów transformatorów przy ul. Płaskiej. Tej kradzieży dokonał w noc przed jego zatrzymaniem, 3 listopada.

Funkcjonariusze sprawdzili jeszcze kilka miejsc, gdzie sprawca mógł zbywać swój towar. Mężczyźnie udowodniono, że na początku maja również na ul. Płaskiej z transformatora ukradł metalowe elementy warte kilkanaście tysięcy złotych. W połowie maja został okradziony kolejny transformator przy ul. Wapiennej.

Pod koniec maja przy ul. Polnej dokonał kradzieży z włamaniem do pomieszczenia magazynowego, skąd ukradł prawie 60 europalet.

Z końcem lipca przy ul. Batorego 25-letni mężczyzna włamał się i ukradł m.in. metalowe elementy od agregatów chłodniczych.

Ostatecznie mężczyźnie udowodniono kilkanaście kradzieży i kilka włamań. Ponadto w chwili zatrzymania miał przy sobie marihuanę.

W sumie usłyszał dziewiętnaście zarzutów. Przyznał się do wszystkich i złożył wyjaśnienia. Zgłosił również śledczym chęć dobrowolnego poddania się karze. O jego wymiarze ostatecznie jednak zdecyduje sąd . W przeszłości ten sam zatrzymany był karany za przestępstwa podobne.
Teraz może mu grozić do 10 lat więzienia.