Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wszystko na sprzedaż, czyli zmiany na poczcie

Szymon Spandowski
Szymon Spandowski
Jesienią tego roku minie 135 lat, odkąd pierwsi klienci przekroczyli próg budynku Poczty Głównej przy Rynku Staromiejskim w Toruniu
Jesienią tego roku minie 135 lat, odkąd pierwsi klienci przekroczyli próg budynku Poczty Głównej przy Rynku Staromiejskim w Toruniu Jacek Smarz
Jeszcze kilka miesięcy temu Poczta Polska przygotowywała się do remontu swojej reprezentacyjnej siedziby. Teraz jeden z najbardziej charakterystycznych gmachów starówki jest szykowany do... sprzedaży.

[break]
Budowa kompleksu Poczty Głównej przy Rynku Staromiejskim w Toruniu rozpoczęła się w latach 80 XIX wieku. Pierwsi klienci przekroczyli próg znacznie później rozbudowanego obiektu jesienią 1881 roku.

Od początku było jasne, że musi to być obiekt reprezentacyjny. Powstał w mieście o ogromnym znaczeniu strategicznym, poza tym w tamtych czasach poczta była potęgą.

120 lat temu Poczta Główna w liczącym 30 tysięcy mieszkańców Toruniu przyjęła w ciągu roku niemal trzy miliony przesyłek. Z pomocą przekazów pocztowych wysłano w świat prawie siedem milionów marek. Na poczcie nadano też ponad 54 tysiące telegramów, odebrano ich natomiast ponad 51 tysięcy.

Czasy świetności są już odległym wspomnieniem. W ostatnich latach budynki przy Rynku Staromiejskim i Piekarach pustoszały. Ich gospodarze mieli różne pomysły na ich wykorzystanie, jeszcze kilka miesięcy temu przymierzali się do tego, aby część głównego budynku wynająć, a resztę wyremontować.

PRZECZYTAJ:Pocztowa trąbka Poczty Polskiej trąbi na odjazd

Ostatecznie jednak zdecydowali się wszystko sprzedać. Z zapowiedzi pocztowców wynika, że pod młotek ma trafić cały kompleks budynków wzniesionych w jednym określonym celu i od samego początku pełniących określoną funkcję. Znalezienie dla nich nowej roli nie będzie raczej łatwym zadaniem.

Co by mogło tu powstać? Pierwszy na myśl nasuwa się hotel, jednak to by się wiązało z bardzo poważną i kosztowną przebudową wnętrz.

Obiekt jest wpisany do rejestru zabytków co oznacza, że każdy remont musi uzyskać akceptację konserwatora. - Mirosława Romaniszyn

O czym powinien pamiętać ewentualny przyszły nabywca Poczty Głównej?

- Że obiekt jest wpisany do rejestru zabytków co oznacza, że każdy remont musi uzyskać akceptację konserwatora - mówi Mirosława Romaniszyn, miejski konserwator zabytków w Toruniu. - Każdy, czyli remont duży, mały czy też adaptacja do innej funkcji.

Miło by było również, gdyby kupiec był świadomy tego, że do 1945 roku toruńska poczta posiadała bardzo efektowną wieżę telegraficzną, która została poważnie uszkodzona podczas wojny i po jej zakończeniu rozebrana. Może, korzystając z okazji, warto by ją było wziąć pod uwagę jej ewentualną odbudowę?

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Zwolnienia grupowe w Polsce. Ekspert uspokaja

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Wróć na nowosci.com.pl Nowości Gazeta Toruńska