Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Z ogniem od 30 lat

Tomasz Bielicki
Choć największą popularność zdobyli dzięki balladzie „Kocham cię jak Irlandię”, to ich specjalnością są czadowe rock’n’rollowe utwory.

Choć największą popularność zdobyli dzięki balladzie „Kocham cię jak Irlandię”, to ich specjalnością są czadowe rock’n’rollowe utwory.

<!** Image 2 align=none alt="Image 199075" sub="Od lewej: Jacek Bryndal, Jacek Moczadło, Andrzej Kraiński i Piotr Wysocki [Fot. archiwum grupy]">Kobranocka. Śmiało można o niej powiedzieć, że jest jak The Rolling Stones. Panowie grają ze sobą już prawie 30 lat, a na scenie wciąż prezentują ten sam ogień.

Zresztą nie tylko na koncertach. Kto nie wierzy, niech sięgnie po ich ostatni studyjny album „SPOX!”. Wystarczy posłuchać otwierającego płytę „Intymnego życia mrówek” lub bojowego „Niech żyje rewolucja”. Toruńscy muzycy nie byliby jednak sobą, gdyby na wspomnianym albumie nie znalazło się miejsca i na balladę. Do piosenki „Ta noc zbyt pusta” powstał nawet teledysk. <!** reklama>

Dziś Kobranocka ma na swoim koncie siedem płyt. Debiutowała albumem „Sztuka jest skarpetką kulawego”.

- Po raz pierwszy swoje utwory Kobranocka nagrała w styczniu 1986 roku w Bydgoszczy. Wszystkie tamte piosenki znalazły się później na pierwszej płycie, ale jeszcze raz zostały na nią nagrane. Wszystkie, oprócz „Ameryki” - mówił „Nowościom” lider zespołu, Andrzej „Kobra” Kraiński. - Tylko ja mam ten kawałek wypalony na kompakcie. Może kiedyś wydamy go jako bonus.

Zespół przez lata obrósł legendą niepokornego, o czym wspominał m.in. Waldemar Zaborowski, saksofonista, który grywał w zespole w pierwszych latach jego istnienia.

- Pamiętam jeden szczególny koncert. Milicjant wpadł na scenę i zaczął okładać pałą naszych fanów, którzy chcieli się na estradę dostać. „Kobra”, który był najbliżej tej sytuacji, zdjął gitarę, rzucił ją na scenę, podszedł do milicjanta i wyperswadował mu prawie siłą, aby odszedł na bok - opowiadał Waldemar Zaborowski.

Każdy występ grupy to mieszanka jej najsłynniejszych przebojów: od stadionowej „Hipisówki”, przez „Ela, czemu się nie wcielasz”, „Daj na tacę”, „Listu z pola boju”, po „I nikomu nie wolno się z tego śmiać” i wiele innych. Warto ich posłuchać.


Kobranocka zagra w niedzielę, 4 listopada, o godz. 20 w klubie „Czarny Spichrz” we Włocławku.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowosci.com.pl Nowości Gazeta Toruńska