Z ulicy Bema na Trasę Staromostową wjedziemy pod górkę?

[break]
W redakcji „Nowości” od pewnego czasu urywają się telefony od zaniepokojonych Czytelników śledzących budową odcinka Trasy Staromostowej, który pobiegnie Szosą Chełmińską między ul. Bema i średnicówką. Jedni zarzucają drogowcom błędne obliczenia, inni wskazują na drogowy absurd, który obniży komfort podróżowania nowym traktem.

Pomyłka czy przystanek?

- Jak mogli machnąć się o pół metra?! Gołym okiem widać, że z Bema będzie się wjeżdżało w nasyp Trasy Staromostowej - grzmi pan Janusz, emeryt. - Podniesienie trasy w tym miejscu to nieporozumienie - wtóruje mu pan Tadeusz, kierowca.
- Przypomina to bardziej przystanek typu wiedeńskiego, znany choćby z placu św. Katarzyny.
Podobnych spostrzeżeń jest więcej. Wszystkie wątpliwości wyjaśnia Miejski Zarząd Dróg. Urzędnicy tłumaczą, że różnica wysokości wynika m.in. z warunków terenowych i faktu, że nowe skrzyżowanie będzie przesunięte względem istniejącego.
- Trzeba do tego dodać występujące w tym miejscu pochylenie podłużne ul. Bema, które ma na celu zapewnienie odpowiedniego odwodnienia trasy, a także znaczne oddalenie nowej jezdni wschodniej od istniejącego skrzyżowania. Jeśli spojrzymy na leżącą bliżej ul. Bema jezdnię wschodnią, to zobaczymy, że jest ona prawie na takim samym poziomie, jak istniejąca krzyżówka ulic - wyjaśnia Agnieszka Kobus-Pęńsko, rzecznik MZD.
Drogowcy zapewniają, że wybudowanie pozostałej części skrzyżowania pozwoli na zniwelowanie różnic wysokości widocznych na obecnym etapie prac. Tymczasem roboty są już zaawansowane. Budowniczy położyli już przedostatnią warstwę nawierzchni na drodze serwisowej i na dobudowywanej jezdni nowej trasy. Obecnie budowane jest nowe oświetlenie, trwają roboty teletechniczne. Mają kluczowe znaczenie dla dalszych prac.

W sierpniu zmiany

- W sierpniu, po ich zakończeniu, będziemy wykonywać połączenie nowej jezdni ze średnicówką - zapowiada Jacek Zamorowski, kierownik budowy z firmy Kobylarnia. - Należy spodziewać się zmian w obecnej organizacji ruchu. Kierowcy pojadą częściowo prawą jezdnią trasy głównej, nową jezdnią ul. Bema i po części starą Szosą Chełmińską.