Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Zamordowany w Papowie Toruńskim mężczyzna wykrwawił się po zadaniu mu ośmiu ran nożem

Waldemar Piórkowski
Waldemar Piórkowski
Gdy Macieja Z. doprowadzano na przesłuchanie do prokuratury, nie chciał powiedzieć dziennikarzom, dlaczego popełnił tę zbrodnię
Gdy Macieja Z. doprowadzano na przesłuchanie do prokuratury, nie chciał powiedzieć dziennikarzom, dlaczego popełnił tę zbrodnię
Dwa zarzuty: zabójstwa i usiłowania zabójstwa postawiła wczoraj Prokuratura Rejonowa Toruń-Wschód 55-letniemu Maciejowi Z. Jest on podejrzany o spowodowanie tragedii w Papowie Toruńskim - Osiekach.

Przypomnijmy, że we wtorek około godziny 20 Maciej Z. przyjechał tam pożyczonym fordem do nowego domu 50-letnich Małgorzaty G. i Jacka R.
[break]

Został wpuszczony do środka i po krótkiej wymianie zdań zaatakował gospodarzy przywiezionym ze sobą dużym nożem kuchennym. Zadawał nim ciosy i Jackowi R., i Małgorzacie G.

Jacek R. zmarł kilka minut po zdarzeniu na chodniku przed domem. Sekcja zwłok wykazała, że zmarł od co najmniej ośmiu ciosów nożem i wykrwawił się.

Ranna Małgorzata G. trafiła do szpitala, na szczęście jej obrażenia nie zagrażają życiu.

Przyznał się do winy

Macieja Z. zatrzymano tego samego dnia. Dzięki przekazanym policji numerom rejestracyjnym auta, którym uciekał z Papowa Toruńskiego, został namierzony przez funkcjonariuszy jednego z radiowozów. Maciej Z. porzucił auto i uciekał pieszo w kierunku lasu w okolicach Rozgart. Nie reagował na wezwania policjantów. Goniący go funkcjonariusz oddał dwa strzały ostrzegawcze, co pomogło zatrzymać uciekiniera.

Maciej Z. nie ma stałego miejsca zamieszkania. W przeszłości był notowany za fałszerstwa, oszustwo i przywłaszczenie. W chwili zatrzymania był trzeźwy i nie stwierdzono by był pod wpływem środków odurzających. Wczoraj rano został przywieziony do prokuratury.

Przed budynkiem prokuratury czekali dziennikarze.

- Dlaczego to zrobił - pytali podejrzanego o zabójstwo.

Maciej Z. miał schyloną głowę i nic odpowiadał.

- W czasie przesłuchania podejrzany przyznał się do stawianych mu zarzutów i złożył obszerne wyjaśnienie, które będą teraz weryfikowane - mówi Artur Krause, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Toruniu. - To dopiero początek postępowania i na określenie motywu jest zbyt wcześniej. Również to, co na razie powiedział podejrzany, nie przybliża nas do tego.

Dziś posiedzenie aresztowe

Z tego, co nam się udało ustalić, motywami zbrodni mogą być zarówno rozliczenia finansowe, relacje towarzyskie, jak i tak zwane sprawy damsko-męskie, które wiązały podejrzanego i ofiarę.

Prowadzący postępowanie wnioskują o tymczasowe aresztowanie Macieja Z. na trzy miesiące. Posiedzenie sądu w tej sprawie odbędzie się dziś.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowosci.com.pl Nowości Gazeta Toruńska