Ze Żwirki i Wigury na Gdańsk tylko przez rondo na Grudziądzkiej

Zamknięcie Legionów między ulicami Żwirki i Wigury a Lelewela ma związek z budową trasy średnicowej między ulicą Grudziądzką a Szosą Chełmińską. Wjechać tu mogą tylko autobusy MZK oraz ci, którzy chcą dotrzeć do znajdujących się w pobliżu posesji. Pozostałych kierowców obowiązuje objazd. Są dwa jego warianty: ulicami Podgórną, Szosą Chełmińską i Żwirki i Wigury oraz Lelewela, Kołłątaja, Szosą Chełmińską i Żwirki i Wigury.
[break]

- W dni robocze w godzinach szczytu jest większy ruch na ulicach w tej części Torunia - mówi Krzysztof Ptach, który z Wrzosów odwozi dziecko do szkoły przy ul. Legionów i potem jedzie do pracy na Rudaku. - Kolejki samochodów ustawiają się zwłaszcza na ulicach Podgórnej oraz Żwirki i Wigury. Ci, którzy jadą drugą z tych ulic i potem skręcają w prawo w ulicę Grudziądzką spowodowali jej większe przeciążenie. Na zmianę świateł na Grudziądzkiej, przy Bumarze, trzeba teraz czekać znacznie dłużej niż zwykle.

Na Grudziądzkiej jest jeszcze inny problem. Dotyczy kierowców jadących w przeciwnym kierunku - Grudziądzką i skręcających w lewo w Żwirki i Wigury. Na końcu nowo powstałego ronda u zbiegu Grudziądzkiej i średnicówki stoi znak pokazujący obowiązujący kierunek jazdy na wprost. Kilkadziesiąt metrów dalej, przy skrzyżowaniu ze Zwirki i Wigury żadnego znaku nie ma, choćby tego zakazującego skrętu w lewo. Skręcają też w lewo nie tylko autobusy MZK (np. linii nr 26 i 40), ale i inne pojazdy. Sytuacja w tym miejscu jest trudna, bo na skrzyżowaniu Grudziądzkiej ze Żwirki i Wigury nie ma już sygnalizacji świetlnej, stojącej tu do rozpoczęcia budowy średnicówki. Nowa sygnalizacja jest za to na nowym rondzie (skrzyżowanie Grudziądzka/średnicówka).

- Obecnie - i tak będzie również docelowo - istnieje możliwość zjazdu w lewo z ulicy Grudziądzkiej w ulicę Żwirki i Wigury. Nie ma natomiast możliwości skrętu w lewo ze Żwirki i Wigury w Grudziądzką. W przyszłości kierowcy, którzy będą chcieli pojechać ze Żwirki i Wigury w kierunku Gdańska, będą musieli skręcić w prawo w Grudziądzką. Dojadą do ronda na jej skrzyżowaniu ze średnicówką i tu zawrócą - wyjaśnia Agnieszka Kobus-Pęńsko, rzeczniczka prasowa Miejskiego Zarządu Dróg.

MZD podkreśla, że zakaz skrętu w lewo ze Żwirki i Wigury w Grudziądzką został wprowadzony z dwóch powodów.

- Pierwszy to bezpieczeństwo. Samochody musiałyby pokonać dwie jezdnie o dwóch pasach ruchu. Drugim aspektem jest płynność ruchu. Skręcające w lewo samochody zakłóciłyby ją na obu pasach Grudziądzkiej - dodaje Agnieszka Kobus-Pęńsko.