Zmienią się zasady gospodarki odpadami

Nowy regulamin utrzymania czystości w Toruniu, właśnie jest konsultowany, to tylko wstęp do zmian. Czeka nas jeszcze podatek śmieciowy.

- Co jakiś czas słychać informacje, że wkrótce czeka nas rewolucja dotycząca śmieci - mówi Krzysztof Albiński z toruńskiej starówki. - Zawsze, gdy to słyszę, pojawia się u mnie lęk. Kilka śmieciowych rewolucji już przeżyłem. Wystarczy przypomnieć tę sprzed kilku lat, gdy zmieniano system odbioru i wywozu śmieci ze starówki. Co czeka nas tym razem?

<!** reklama>Zmiany formalnie zaczęły się wraz z wejściem w życie od 1 stycznia 2012 roku nowej ustawy o utrzymaniu czystości i porządku w gminach. Te dostały jednak półtora roku na ich przygotowanie. W Toruniu trwają obecnie prace nad projektem nowego regulaminu utrzymania porządku i czystości, który jest poddawany społecznym konsultacjom.

- Nowością w projekcie regulaminu, który zastąpić ma ten z 2006 roku, są zapisy dotyczące selektywnej zbiórki odpadów, do której - w myśl prawa unijnego - wszyscy jesteśmy zobowiązani oraz szczegółowe określenia minimalnej wielkości pojemnika na osobę - mówi Nikodem Łada, kierujący referatem usług komunalnych Wydziału Gospodarki Komunalnej Urzędu Miasta.

I tak, w myśl projektu, właściciele wszystkich nieruchomości w Toruniu zobowiązani będą do prowadzenia selektywnej zbiórki m.in. papierów i tektury, metali, tworzyw sztucznych, szkła, odpadów podlegających biodegradacji itd.

Właściciele będą też musieli zapewnić tygodniowo 0,03 metra sześciennego pojemnika na jedną osobę w zabudowie mieszkaniowej, a tygodniowo 0,003 metra sześciennego na jednego przedszkolaka, ucznia lub studenta tygodniowo we wszelkiego typu placówkach oświatowych. Regulamin restrykcyjnie określa też wielkości pojemników dla pacjentów w szpitalach, pracowników na targowiskach, klientów restauracji i nie tylko.

- Przyjęcie nowego regulaminu, w perspektywie czekających nas jeszcze zmian, to jednak kosmetyka - przyznaje kierownik Nikodem Łada. - Z pewnością jednak kluczową sprawą, interesującą mieszkańców, okażą się koszty.

A wysokość opłat, zwanych potocznie podatkiem śmieciowym, ustali Rada Miasta.