Dostawca, PGE Toruń odciął we wtorek dostawy ciepłej wody ponieważ wymienia kluczową część magistrali zasilającą cały zachodni i centralny Toruń. Inwestycja jest konieczna, bo stary napowietrzny ciepłociąg był już mocno awaryjny. Efekt? Ciepłej wody nie będzie w zależności od rejonu przez trzy, siedem lub dziesięć dni do 12 września. Jak radzą sobie mieszkańcy, firmy i instytucje?
Leczenie zimną wodą?
- Łatwo nie jest – wzdycha kierownik Anna Olszewska z działu fizjoterapii Miejskiej Przychodni Specjalistycznej z ul. Uniwersyteckiej, w której do wielu zabiegów konieczna jest ciepła woda. Zespół staje na głowie, żeby jednak nie odsyłać pacjentów z kwitkiem. - Radzimy sobie wszelkimi sposobami, dzięki temu udało się utrzymać sporą część zabiegów – kierownik nie chce zdradzać jak zespół sobie poradził, choć oczywiście nietrudno rozwiązać tę zagadkę . Część terminów i tak przepadnie, bo nie wszystkie zabiegi uda się przeprowadzić. Pacjentów jakoś będzie trzeba upchnąć w harmonogramie pracy działu.
- Dobrze, że to tylko siedem dni bez ciepła, bo mielibyśmy poważny kłopot – przyznaje.
Polecamy
Narzekają też lokalni przedsiębiorcy, szczególnie salony fryzjerskie.
- Kombinujemy. Żeby umyć głowę klientce albo zmyć farbę z włosów muszę grzać wodę w czajniku i mieszać w misce. Klientki są wyrozumiałe, ale proszę mi wierzyć to mało profesjonalne takie lanie na głowę z miski – mówi właścicielka salonu z Przedmieścia Chełmińskiego. Na odwoływanie wizyt klientek nie może sobie pozwolić nie tylko dlatego, że kobiety czekają na zabiegi często kilka tygodni. - Nie stać mnie na to. Składki i podatki muszę zapłacić, ZUS i skarbówki nie interesuje że nie mam ciepłej wody,
Żeby nie stracić klientów część toruńskich hotelarzy ratuje się kotłowniami kontenerowymi odpłatnie wypożyczonymi od PGE – Toruń.
Na UMK prysznic ciepły
- Nie wyobrażamy sobie sytuacji, w której nasi goście kąpią się w zimnej wodzie – mówi rzecznik toruńskiego uniwersytetu, Marcin Czyżniewski. UMK także zapłacił za taki sprzęt, dzięki czemu w akademikach nr 9, 10 i 11 gdzie przyjął gości dużej konferencji płynie ciepła woda.
Polecamy
Brak dostaw to spory problem także dla miejskich szkół zasilanych z sieci PGE. W liczącej ponad tysiąc uczniów podstawówce przy ul. Ogrodowej rodzice już wiedzą, że właśnie z tego powodu dzieci nie zjedzą obiadów do połowy września. Przerwa w dostawach potrwa do 12 września, do czwartku, więc kuchnia rozpocznie serwowanie obiadów od poniedziałku, 16 września.
„Drobne zakłócenia”?
- Mówimy o drobnym zakłóceniu w dostawach ciepłej wody wynikającym z konieczności wymiany sieci – tak o tej przerwie mówił kilka dni temu Nowościom prezes PGE Toruń, Robert Kowalski.
- PGE wymienia w sumie kilometr awaryjnej sieci.
- Magistrala powstała w latach 70. i od dawna, szczególnie zimą była sprawcą licznych kłopotów.
- Nowa, podziemna magistrala ma gwarantować wyższe bezpieczeństwo dostaw oraz ograniczyć ubytki ciepła na sieci.
Zgodnie z prawem przerwa na tego typu inwestycje może trwać do 14 dni. Obecna potrwa maksymalnie do przyszłego czwartku włącznie, w poprzednich latach udawało się szybciej przywrócić dostawy, ale tego PGE Toruń nie chce obiecywać. Prace na sieci trwają.
Obejrzyj wideo: Z kamerą w toruńskiej fabryce płatków
Wskaźnik Bogactwa Narodów, wiemy gdzie jest Polska
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?