MKTG SR - pasek na kartach artykułów

36 dni urlopu po 10 latach pracy!

Mariola Lorenczewska
Mariola Lorenczewska
Zgodnie z projektem nowego Kodeksu pracy, pracownik po 10 latach zatrudnienia będzie mieć prawo do 36 dni kalendarzowych urlopu. Zniknie urlop „na życzenie”.

Zgodnie z projektem nowego Kodeksu pracy, pracownik po 10 latach zatrudnienia będzie mieć prawo do 36 dni kalendarzowych urlopu. Zniknie urlop „na życzenie”.

To niejedyne rewelacje. Propozycje zmian przygotowanych na zamówienie rządu przez Komisję Kodyfikacyjną Prawa Pracy wzbudzają mieszane uczucia.

Mają zaległe

- Dłuższe urlopy na pewno spodobają się tym, którym teraz zawsze tego urlopu brakuje - uważa Ryszard Jarzyna, szef toruńskiej Inspekcji Pracy. - Z naszych kontroli wynika, że są firmy, w których pracownicy nie wykorzystują swoich urlopów. Mają zaległe nawet za 2002 rok. Po co takim osobom więcej wolnych dni?

Przyczyny niewykorzystywania urlopów bywają różne. Czasami pracownicy kumulują urlopy, bo coś planują, np. wyjazd na saksy. Niekiedy pracodawca nie chce udzielić urlopu.

Zdaniem Ryszarda Jarzyny, urlopy „na życzenie” były niewypałem i należy je zlikwidować, bo są traktowane przeważnie jako „kacowe”, a nie jako urlopy przydatne w przypadkach losowych. Bywa, że pracownik zgłasza, że nie przyjdzie do pracy dopiero tego samego dnia o godz. 14, co jest dopuszczalne prawem, ale dezorganizuje pracę.

Dodatkowe koszty

- O konsekwencjach zmian w kodeksie można będzie coś więcej powiedzieć dopiero po jakimś czasie od wprowadzenia innowacji - dodaje Ryszard Jarzyna. - Pracodawcy bywają różni. Jeśli firma jest większa, uporządkowana, urlopy są planowane z odpowiednim wyprzedzeniem, to dłuższy wymiar wolnego nie będzie aż takim problemem. Gorzej może to wyglądać w przypadku małych firm, zatrudniających kilku pracowników.

W toruńskiej firmie „Toruń - Pacific” pracuje 820 osób.

- U nas do 31 marca wszystkie urlopy muszą być wykorzystane. Nie ma zaległych - podkreśla Jarosław Szczepanowski, rzecznik „Toruń - Pacific”. - Część pracowników bierze urlopy w okresie tych ostatnich trzech miesięcy, dlatego jeśli wymiar urlopu zwiększy się, akurat oni będą mieli kłopot z wykorzystaniem. Z punktu widzenia pracodawcy, dłuższe urlopy nie są korzystne, bo wiążą się z dodatkowymi kosztami.

Zgodnie z projektem nowego Kodeksu pracy, poza dłuższymi urlopami i likwidacją „kacowego”, miałyby obowiązywać maksymalnie trzyletnie umowy na czas określony u jednego pracodawcy.

Skrócony miałby zostać czas wypłacania zasiłku chorobowego przez pracodawcę (z 33 dni do 14 lub jeszcze mniej). Ponadto - łatwiej będzie mu uwolnić się od niechcianego pracownika, nie będzie bowiem obowiązku przywracania do pracy zwolnionej osoby, nawet jeśli sąd orzeknie, że zwolnienie było niesłuszne. Wiązać się to będzie jednak z wypłatą wysokiego odszkodowania. Czas nauki nie ma być wliczany do stażu urlopowego.

Niedobre „kacowe”

- Myślę, że zmiany idą raczej w dobrym kierunku - twierdzi Tadeusz Walczak, prezes Toruńskiej Spółdzielni Mleczarskiej, gdzie pracuje 200 osób. - Jeśli chodzi o dłuższe urlopy, trudno mi się na razie wypowiadać. Chyba skorzystają pracownicy, bo będą bardziej wypoczęci. Na pewno korzystne jest też skrócenie czasu zasiłku chorobowego, za jaki płaci pracodawca. Wolne „na życzenie” było bardzo niedobre, bo pracowników, którzy nie przychodzili do pracy, nie obchodziło, czy ktoś ich zastąpi.

Likwidacja „kacowego” cieszy też Piotra Michalskiego, właściciela piekarni „Słoneczna”. Co do innych zmian jest powściągliwy w ocenach. - Zatrudniam siedmiu pracowników na normalne umowy o pracę - wyjaśnia. - Dłuższe urlopy nie bardzo mi się podobają, bo przy tej liczbie zatrudnionych może powstać problem z zastępstwem. Dochodzi kwestia kosztów.

Szeregowi pracownicy są bardziej krytyczni.

- Myślę, że ustawodawcy chodzi właśnie o to „kacowe”, które bardzo nie podoba się większości pracodawców. Sam kilka razy korzystałem z tego urlopu. Nie, żeby leczyć kaca, ale dlatego, że się źle czułem, a nie chciałem iść do lekarza - mówi pracownik jednej z toruńskich firm budowlanych. - Wiem, że moi koledzy czasami ten urlop nadużywali. Co do dłuższego urlopu, to nie jestem zainteresowany. Mam zaległych 45 dni i nie mam pojęcia, kiedy będę mógł go wziąć, nawet po kawałku.

A co na temat proponowanych zmian sądzą nasi Czytelnicy? Na Państwa opinie czekamy we wtorek w godz. od 10.30 do 11.30, tel.0-56 611-81-15.

 

Takie zmiany

  • Podstawowy urlop ma wynosić 28 dni.
  • Skrócony ma zostać czas wypłacania zasiłku chorobowego przez pracodawcę.

<!** Image 3 align=left alt="Image 11897" >

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowosci.com.pl Nowości Gazeta Toruńska