50 hektarów do wzięcia

Po wycofaniu się Japończyków z Łysomic, pałeczkę przejęli rodzimi przedsiębiorcy. Podstrefa staje się bardziej atrakcyjna. Problemem jednak wciąż pozostaje brak połączenia z autostradą.
– Podstrefa zmieniła trochę podejście na przestrzeni ostatnich lat. Już nie są poszukiwane wielkie firmy jak kiedyś. Obecnie jest zabudowana w 25 procentach i pozostaje tylko kwestia tego, aby zachęcić przedsiębiorców do inwestowania – mówi Piotr Kowal, wójt gminy Łysomice.
Jeszcze przed kilkoma laty, gdy uruchamiano podstrefę w Łysomicach, spore nadzieje wiązano z japońskim kapitałem. Pobudzenie było jednak krótkotrwałe. Obecnie powoli zmienia się strefowa koncepcja zagospodarowania tego terenu. Miejsce wycofujących się Japończyków zajmują polscy inwestorzy.

Dla nas jako dla gminy jest to niezwykle istotne, aby takie połączenie z autostradą powstało, ponieważ daje to możliwość rozwoju. - Piotr Kowal, wójt gminy Łysomice

Pierwszą polska firmą na tym terenie był Apator – krajowy lider w produkcji aparatury licznikowej. Potem halę produkcyjną po japońskim U-TEC kupiła toruńska firma Tioman – producent znaków i energochłonnych barier drogowych. Firma Kreis-Pack spod Poznania – znany w Polsce producent opakowań do żywności – wydzierżawiła jedną z hal od Orion Electric. Spółka Katarzynki – Akcesoria Meblowe z Wąbrzeźna nabyła nieruchomość po firmie Sumica Electronic Materials Poland. Kolejny polski inwestor, firma Vital z Małej Nieszawki, zajmująca się przetwórstwem spożywczym kupiła halę po Kimoto Poland. Z kolei giełdowa spółka Boryszew, po nabyciu 80 procent udziałów Tensho Poland Corporation, utworzyła nowy podmiot Boryszew Tensho Poland, gdzie powstało kilkadziesiąt miejsc pracy.
– W ubiegłym miesiącu zezwolenie na prowadzenie działalności w podstrefie Łysomice otrzymała firma Mueller Fabryka Świec – informuje Iwona Paliszewska, rzecznik prasowy Pomorskiej Specjalnej Strefy Ekonomicznej. – Inwestor podjął decyzję o wynajmie obiektu magazynowego o powierzchni ok. 15 600 mkw. Przyczyni się to do poszerzenia zdolności produkcyjnych zakładu i przełoży się na zwiększenie konkurencyjności. Utworzone też będą nowe miejsca pracy.
Jak poinformowała „Nowości” rzecznik Paliszewska, w podstrefie trwają również prace inwestycyjne. Czego można się spodziewać?
– Aktualnie prowadzona jest modernizacja i rozbudowa obiektu przez firmę Vital. Na początku trzeciego kwartału powinna rozpocząć się budowa nowej hali produkcyjnej palet przez spółkę For Nature Solutions – wymienia Iwona Paliszewska. – Równocześnie prowadzone są rozmowy z kilkoma inwestorami zainteresowanymi realizacją swoich projektów w Łysomicach. Do zagospodarowania nadal pozostaje około 50 hektarów.
Wciąż nie wiadomo, jaki los czeka koncepcję drogi wojewódzkiej, która miała połączyć DK nr 15 i 80 oraz przeciąć DK nr 91 w okolicach Ostaszewa. Koncepcja bezkolizyjnego układu komunikacyjnego w Łysomicach-Ostaszewie powstała w 2007 roku w Urzędzie Marszałkowskim. Do dziś jednak nie doczekała się realizacji.
Jak ustaliliśmy, na przeszkodzie stanęły problemy związane z połączeniem tej trasy z drogą krajową nr 91 w Ostaszewie. Ze względu na uruchomienie autostrady pojawiły się plany związane z przekazaniem tej inwestycji do GDDKiA, która odpowiada za trasy łączące autostrady z drogami krajowymi. Jednak drogowcy z GDDKiA w Bydgoszczy nie uwzględniają tej inwestycji w swoich planach na najbliższe lata.
– Dla nas jako dla gminy jest to niezwykle istotne, aby takie połączenie z autostradą powstało, ponieważ daje to możliwość rozwoju. I nie chodzi tu tylko o ulgi podatkowe, ale również o sprawną komunikację do głównych tras tranzytowych, jaką jest autostrada. Ważne, aby zrobić to jak najszybciej – twierdzi Piotr Kowal.