Agnieszka Radwańska na czele listy

Sprawdziliśmy, jak zmieniły się rankingi na liście WTA najlepszych zawodniczek zakończonego niedawno turnieju Bella Cup 2013. Spojrzeliśmy również, jak mają się „stare, dobre znajome”, które w przeszłości odwiedzały Toruń.
<!** reklama>
Zacznijmy od tych tenisistek, które jeszcze w minioną niedzielę rywalizowały na ceglastych kortach przy ul. Przy Skarpie.

Skoki finalistek

Paula Kania, triumfatorka 19. edycji turnieju sponsorowanego przez TZMO, sięgnęła po główną nagrodę pieniężną (3919 dolarów) oraz 50 punktów do rankingu światowego. 21-letniej sosnowiczance wynik ten pozwolił na awans o cztery pozycje w porównaniu z notowaniem WTA z poprzedniego tygodnia. Kania jest obecnie 181. rakietą globu, jedyną Polką w drugiej setce i trzecią najwyżej sklasyfikowaną reprezentantką naszego kraju.
Druga z finalistek - Katarzyna Piter - wciąż plasuje się w trzeciej setce ogólnego zestawienia. W Toruniu wywalczyła 34 punkty, dzięki czemu zanotowała skok aż o 21. pozycji (z 282. miejsca na 261).
Niewielki awans zaliczyła z kolei Słowaczka Anna Karolina Szmidlowa, która dotarła do półfinału w tegorocznym Bella Cup.
- Do Torunia przyjechałam z zamiarem wygrania i zdobycia punktów, które umożliwią mi grę w US Open (rozpocznie się 26 sierpnia - przyp. red.) bez konieczności występowania w eliminacjach - stwierdziła 18-latka. - Czy półfinał Belli do tego wystarczy? Tego na razie nie wiem.
Najwyżej rozstawiona zawodniczka 19. edycji toruńskich zmagań zajmuje obecnie 116. miejsce na świecie.

Ile zarobiła Agnieszka?

Przy okazji najnowszej, poniedziałkowej aktualizacji światowej listy WTA przyjrzeliśmy się tenisistkom, które występowały w poprzednich edycjach Bella Cup.
Najwyżej sklasyfikowaną tenisistką, która w przeszłości biegała po toruńskich kortach, pozostaje oczywiście Agnieszka Radwańska. Po ostatnich bojach na trawiastych kortach Wimbledonu 24-letnia krakowianka utrzymała czwarte miejsce w globalnym rankingu.
Przypomnijmy, iż Isia startowała w Bella Cup dwukrotnie (w 9. i 10. edycji), lecz w historii swoich występów w naszym mieście nie wygrała ani jednego pojedynku! W 2005 roku uległa w pierwszej rundzie Czeszce Darinie Sedenkowej, zaś rok wcześniej przegrała z inną tenisistką zza naszej południowej granicy - Ivetą Gerlową.
Starsza z sióstr Radwańskich zarobiła w Toruniu 460 dolarów. Dziś, po ośmiu latach profesjonalnej gry, jej majątek, nie licząc kontraktów reklamowych, szacuje się na ponad 42 miliony złotych!

13 tenisistek z pierwszej setki

W pierwszej dziesiątce światowej listy znajduje się również inna tenisistka, której grę podziwiać mogli toruńscy kibice... o ile zdołali ją zapamiętać. To Niemka Angelique Kerber, plasująca się obecnie na 9. miejscu rankingu WTA. Urodzona w podpoznańskim Puszczykowie 25-latka wystąpiła w 10. edycji turnieju Bella Cup. Wówczas dotarła jedynie do drugiej rundy, po czym została wyeliminowana przez Polkę Magdalenę Kiszczyńską.
W zaktualizowanym na początku tego tygodnia światowym rankingu widnieją nazwiska także innych zawodniczek, które stawiały swoje kroki na toruńskiej mączce. Są nimi m.in.: Francuzka Alize Cornet (32. miejsce w rankingu WTA, wystąpiła w 11. edycji Bella Cup w 2005 roku, dotarła wówczas do ćwierćfinału), Serbka Bojana Jowanowski (37. lokata, półfinał w 2009 roku) czy Urszula Radwańska (38, pierwsza runda w 2005 roku).
W pierwszej setce światowego rankingu znajduje się ogółem 13 zawodniczek, które w minionych latach odwiedzały nasze obiekty. Oprócz wyżej wspomnianych w Toruniu grały: Monica Niculescu (Rumunia), Stefanie Voegele (Szwajcaria), Kiki Bertens (Chorwacja), Karolina Pliszkowa (Czechy), Olga Puszkowa (Rosja), Paula Ormaechea (Argentyna), Elina Switolina (Ukraina) oraz Mathilde Johansson (Szwecja).

Liczby Isi
460 dolarów - dokładnie tyle zarobiła na występach w toruńskiej Belli Cup Agnieszka Radwańska.
42,5 miliony złotych - to suma zarobków 24-letniej krakowianki na światowych kortach!