MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Cierpienie i cierpliwość

Małgorzata Oberlan
Małgorzata Oberlan
Sprawa jest z kategorii tych najboleśniejszych i najtrudniejszych. Bolesnych, bo kryje się za nią samobójcza śmierć katechetki, która przez kilkanaście lat z pogodą wypełniała swoje obowiązki. Skomplikowanych, bo dotyczy relacji międzyludzkich na gruncie zawodowym. Czy, jak daleko i z jakim skutkiem zachowanie byłej już dyrektorki Szkoły Podstawowej w Płużnicy wykraczało poza normę? Czy i w których momentach zagrażało zdrowiu lub bezpieczeństwu podwładnych?

<!** Image 1 align=left alt="http://www.express.bydgoski.pl/img/glowki/oberlan_malgorzata.jpg" >Sprawa jest z kategorii tych najboleśniejszych i najtrudniejszych. Bolesnych, bo kryje się za nią samobójcza śmierć katechetki, która przez kilkanaście lat z pogodą wypełniała swoje obowiązki. Skomplikowanych, bo dotyczy relacji międzyludzkich na gruncie zawodowym. Czy, jak daleko i z jakim skutkiem zachowanie byłej już dyrektorki Szkoły Podstawowej w Płużnicy wykraczało poza normę? Czy i w których momentach zagrażało zdrowiu lub bezpieczeństwu podwładnych?

Na takie, między innymi, pytania odpowiedzieć będą musieli śledczy. Poruszają się w materii niecodziennej. Prokuratorzy z Wąbrzeźna już wszczynając postępowanie zaznaczali, że nie pamiętają podobnego na swoim terenie.

<!** reklama>Dobrze, że do pracowników szkoły w Płużnicy dołączyli ich koledzy z Ryńska. Dobrze, że chcą złożyć swoje zeznania. Dobrze, że prokurator zaakceptował ich wniosek. Im więcej światła można rzucić na tę sprawę, tym lepiej. Środowisko nauczycielskie z pełną determinacją dąży do skutecznego wyjaśnienia bolesnego tematu. Ma pełne prawo oczekiwać też, że z identyczną determinacją podchodzą do sprawi nie tylko policja i prokuratura, ale i komisja dyscyplinarna przy wojewodzie. Ta ostatnia jest niezwykle oszczędna w słowach. Pozostaje przyjąć, że faktycznie dla dobra całego postępowania. I cierpliwie czekać. O jednym jestem przekonana: płużnicki temat pod dywan nigdy nie zostanie zamieciony. Zbyt mocno w wyjaśnienie go zaangażowali się poważni ludzie: pedagodzy, a zarazem koledzy zmarłej kobiety.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowosci.com.pl Nowości Gazeta Toruńska