MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Domowa izba tortur

Jarosław Reszka
Jarosław Reszka
Złote lata mojej durnej młodości strawiłem we Włocławku. Mieszkałem tam w blokowisku zaludnionym w sporej części towarzystwem z przekwaterunku

<!** Image 1 align=left alt="Image 10744" >Złote lata mojej durnej młodości strawiłem we Włocławku. Mieszkałem tam w blokowisku zaludnionym w sporej części towarzystwem z przekwaterunku, czyli z sypiących się czynszówek z szajerkami i kurnikami przeniesionych do cywilizacji wielkiej płyty, wąskich chodników i cherlawych trawników. Tam najlepiej potwierdzała się marksistowska teza, że łatwiej zmienić bazę niż nadbudowę. Milicja w naszej oazie pojawiała się nie rzadziej niż co drugi dzień. Pałowała smarkaterię hałasującą przy klatkach schodowych, ścigała amatorów piwnicznych weków. Ale do mieszkań rzadko wchodziła, chociaż to właśnie tam, a nie przed blokami, dochodziło do dantejskich scen. Jeśli zaś piekielne wrzaski zza drzwi zmuszały sąsiadów do złapania za telefon, to patrol, który godzinę wcześniej srożył się, goniąc małolatów między śmietnikiem i sklepem, nagle tracił pazury. Interwencja domowa zwykle kończyła się na wyrecytowaniu pouczenia. W skrajnych przypadkach głowa rodziny podróżowała do izby wytrzeźwień. Praktyk tych, jak później mogłem się przekonać, zbytnio nie zmieniła transformacja ustrojowa. Czy w IV Rzeczypospolitej będzie inaczej? Mam iskierkę nadziei. Zapalili ją policjanci, którzy kilka dni temu zjawili się w domu przy ul. Strzeleckiej w Bydgoszczy. Wezwano ich w sprawie włamania, mogli się tylko tym zająć. Któryś z nich jednak zauważył w mieszkaniu chłopczyka z podejrzanymi sińcami. Nie zbagatelizował tego, nie uznał, że to prywatna, rodzinna sprawa, lecz zaczął działać. Okazało się, że prawdopodobnie dziecko było bite często i dotkliwie. Kto wie, może policjanci uratowali mu życie? Oby uratowali jeszcze niejedno, o tragedii których zwykle milczą „dyskretni” sąsiedzi.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowosci.com.pl Nowości Gazeta Toruńska