Hojność i wrażliwość grudziądzan sprawiły, że konto fundacji Jurka Owsiaka wzbogacone zostanie niebagatelną kwotą, ponad 40 tysięcy złotych.
<!** Image 2 align=middle alt="Image 42761" sub="Od lat atrakcją orkiestry są zawody sportowe „Wesoły tor przeszkód” z udziałem grudziądzkich VIP-ów. W tym roku do zmagań stanęły drużyny: Straży Miejskiej, straży pożarnej, policji, Urzędu Miejskiego i organizatorzy WOŚP.">Mimo chłodu i mocnego wiatru na ulice Grudziądza wyszło 430 wolontariuszy, by zbierać pieniądze na sprzęt ratujący życie dzieci poszkodowanych w wypadkach oraz na kursy udzielania pierwszej pomocy.
Z Jurkiem od początku
- Od początku grania orkiestry jesteśmy z Jurkiem Owsiakiem - mówią Natalia Dawid i Klaudia Behrendt, wolontariuszki, które kwestowały w centrum miasta. - Ludzie chętnie wrzucają, niektórzy drobne kwoty, inni większe.
Główny sztab miejski na konto WOŚP wpłacił ponad 38 tys. złotych. Jest to kwota większa niż w roku ubiegłym. Oprócz pieniędzy z kwesty złożyły się na nią środki z licytacji. Najwyżej wylicytowano dwie piłki Polpaku: za 800 i 500 zł. Publiczność obecna na hali nie oparła się słodkiemu tortowi, który został sprzedany za 350 zł, a oryginalna, jubileuszowa koszulka WOŚP ma już swojego właściciela, który kupił ją również za 350 zł.
Rekord na Rynku
Jednak rekord licytacji padł na Rynku Głównym, gdzie imprezę plenerową organizowało Centrum Kultury Teatr. Główny gadżet - złote serduszko, podarowane przez grudziądzki zakład złotniczy przy ulicy Toruńskiej, wykupili za niebagatelną kwotę - 2,1 tys. zł państwo Andrzej i Barbara Zielke.
<!** reklama right>- W sumie z licytacji i sprzedaży wojskowej grochówki orkiestrowy sztab teatralny zebrał 4, 5 tys. zł. - mówi Beata Kastner, rzeczniczka prasowa CKT.
W wielkoorkiestrowe granie włączyły się także inne miejscowości.
Łasińscy wolontariusze w swych skarbonkach uzbierali prawie 6 tys. zł. Jednak całkowita suma sztabu w Łasinie wyniosła 8, 5 tys. zł. Powodzeniem podczas licytacji cieszył się obraz z 12 finału WOŚP podarowany przez Małgorzatę i Janusza Pawelczuk, którego cena wywoławcza wyniosła 10 zł, a został sprzedany za dziesięciokrotnie wyższą.
- “Serduszkowa” i przyjacielska atmosfera sprawiła, że mieszkańcy naszej gminy chętnie otwierali portfele i ofiarowywali pieniądze - podsumowuje Marek Czarnuch, szef łasińskiego sztabu WOŚP.
Tylko o sto złotych mniej, zebrali radzynianie, gdzie hitem licytacji był kask strażacki. Wykupiono go za 350 zł. Miłym akcentem było podarowanie także policyjnej maskotki delfina, który „poszedł” za 130 zł.
Działo się również w Grucie, gdzie kwestowało 30 wolontariuszy. Jak poinformowała nas Hanna Szumotalska, szefowa gruckiego sztabu, dzięki ofiarności wszystkich, którym bliski jest cel Jurka Owsiaka udało się zebrać blisko 12 tys. zł.
Do akcji włączyli się również mieszkańcy Świecia nad Osą. W wyniku orkiestrowego kwestowania zebrano prawie 3 tys. zł.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
