Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Dwa życia wyjęte z sieci

Tekst: Małgorzata Oberlan, zdjęcia: Jacek Smarz
Co może zrobić dziewczyna z malutkiej wsi, mająca dostęp do Internetu? Bardzo wiele. Katarzyna Juras z Suradówka uratowała życie dwóm kobietom z Łodzi i Krakowa, które chciały popełnić samobójstwo.

Co może zrobić dziewczyna z malutkiej wsi, mająca dostęp do Internetu? Bardzo wiele. Katarzyna Juras z Suradówka uratowała życie dwóm kobietom z Łodzi i Krakowa, które chciały popełnić samobójstwo.

<!** Image 2 align=right alt="Image 186145" sub="Serce Kasi otwarte jest nie tylko dla ludzi z problemami, ale i dla zwierząt. Oknem na świat jest dla niej komputer z dostępem do Internetu.">Leśna głusza przykryta pierzyną śniegu. Droga ledwo przejezdna. Pół godziny drogi na piechotę od szosy, około dwóch kilometrów od wsi Suradówek w gminie Wielgie, w powiecie lipnowskim. Tu, w niewielkim domu, mieszka Katarzyna. Z rodzicami, czterema psami (dwa to przybłędy) i przygarniętymi kotami.

Drobna, skromna, pogodna i wrażliwa. - Nie zrobiłam niczego nadzwyczajnego. Po prostu zareagowałam, bo ktoś musiał to zrobić - uśmiecha się dziewczyna.

Smutna32 z Widzewa

Na tym forum Kasia udziela się od ponad roku. To forum psychologiczne, poświęcone, między innymi, depresji i nerwicy. - Ludzie szukają tu wsparcia, bratniej duszy, chcą się wygadać. Większość ma od 20 do 25 lat - wyjaśnia.

Smutna32 też szukała tu pomocy. To o niej internauci zaczęli rozmawiać jako o osobie, która jest w złym stanie psychicznym i chce zażyć leki. Katarzyna przeanalizowała posty i wiedziała, co robić. W niedzielę, 4 września, ubiegłego roku, około południa, zadzwoniła na policję. Zgłoszenie przyjął dyżurny z komendy powiatowej w Lipnie.

<!** reklama>- Pani Katarzyna poinformowała nas o tym, że kobieta zażyła dużą dawkę leków przeciwdepresyjnych, wylogowała się z forum i wyłączyła komórkę. W żadnym wypadku nie chodziło o pojedynczy, niepokojący wpis. Cała historia postów wskazywała na to, że sytuacja jest bardzo poważna - relacjonuje Anna Kozłowska, rzeczniczka lipnowskiej policji.

<!** Image 3 align=none alt="Image 186145" sub="Mała wieś w gminie Wielgie. Stąd przyszedł ratunek dla kobiet z wielkich miast. Bo świat stał się globalną wioską... ">Dysponując numerem IP komputera zagrożonej kobiety i numerem telefonu, który podawała na forum, funkcjonariusze rozpoczęli walkę z czasem. Ale droga do internautki okazała się niełatwa. Komórka, jak się okazało, zarejestrowana była na właścicielkę salonu telefonii komórkowej w Poddębicach (woj. łódzkie).

Kobieta, wypoczywająca akurat na urlopie, była zdumiona, gdy skontaktowali się z nią mundurowi. Zapewniła, że nigdy nie wchodziła na wspomniane forum.

Natomiast IP komputera wskazywało na łódzką sieć informatyczną. Jej pracownik, ściągnięty przez łódzkich policjantów do pracy, wskazał konkretne miejsce, z którego pisała Smutna32.

<!** Image 4 align=none alt="Image 186145" sub="Mała wieś w gminie Wielgie. Stąd przyszedł ratunek dla kobiet z wielkich miast. Bo świat stał się globalną wioską... ">Potem wypadki potoczyły się już błyskawicznie. Funkcjonariusze wkroczyli do mieszkania kobiety na osiedlu Widzew. Zastali w nim nieprzytomną 32-latkę. Natychmiast odwieziono ją do szpitala i poinformowano o sytuacji męża, nawiasem mówiąc - lekarza.

- To naprawdę była ostatnia chwila - podkreśla Anna Kozłowska.

Smutna32 przeżyła. Od tego czasu nie logowała się już na forum.

Hanna_Dwa z Krakowa

Historię uratowanego życia łodzianki nagłośniły media. Katarzyna Juras, nieco speszona, odebrała w błysku fleszy podziękowania od szefostwa Komendy Powiatowej Policji w Lipnie. Były kwiaty, słowa o wzorowej, godnej pochwały reakcji. Potem medialny gwar ucichł i życie wróciło do normy.

Życie Kasi dalej toczyło się między Suradówkiem, szkołą policealną we Włocławku i, rzecz jasna, forum. A na nim znów rozległ się rozpaczliwy głos kobiety. Hanna_Dwa pisała tak, że musiało to zaniepokoić. 20 lutego zamieściła ostatni wpis i wylogowała się. Katarzyna znów wykręciła numer policji. Było dziesięć minut po godzinie 21.

- Tym razem mogliśmy interweniować szybciej niż poprzednio - dodaje rzeczniczka lipnowskiej komendy. - Numer IP komputera wskazywał na adres w Krakowie, więc natychmiast zaalarmowaliśmy funkcjonariuszy z tamtego miasta. Mimo późnej pory mobilizacja była pełna, bo wszyscy zdawali sobie sprawę z faktu, że liczy się każda minuta.

28-letnia, jak się okazało, Hanna_Dwa nie logowała się na forum ze swojego mieszkania. Policjanci trafili do jej o dwa lata młodszej siostry. Ta szybko skojarzyła, o kogo może chodzić. Siadła przed monitorem i przejrzała historię wpisów. Pokierowała mundurowych do rodzinnego domu.

Tu drzwi otworzyła im... matka internautki. Nie miała pojęcia o tym, że w pokoju obok jej córka traci przytomność po zażyciu sporej dawki środków uspokajających.

Młoda kobieta trafiła do szpitala. Żyje. Znów loguje się na forum.

- Niekoniecznie musi być tak, że dziecko nie ma zaufania do rodziców i dlatego ukrywa przed nimi problemy - zaznacza od razu Katarzyna. - Często nie chce się obciążać najbliższych i dlatego zrozumienia szuka się u nigdy niewidzianych internautów, klikających gdzieś na drugim końcu Polski. Zresztą, anonimowo łatwiej wylać z siebie cierpienie.

Oto jest Kasia

Największe marzenie? Eeee, może lepiej nie pisać, bo jeszcze ktoś wyśmieje. Albo - dobra.

- Odkąd skończyłam dwanaście lat, chciałam studiować psychologię. Ale nie wyszło. I pewnie już nie wyjdzie - rozkłada ręce dziewczyna.

W szkole policealnej we Włocławku zdobywa zawód florystki. Uczy się zaocznie, w weekendy. Ale chęci pomagania innym ludziom to nie uciszyło. Katarzyna była już wolontariuszką w Caritasie, a stara się o członkostwo w stowarzyszeniu Empatia. Ta organizacja z kolei działa na rzecz zwierząt, które też są jej wielką miłością (ku rozpaczy innych domowników, drących włosy z głowy nad ilością jedzenia, niezbędną do wykarmienia kolejnych przygarnianych czworonogów).

Jak się żyje w lesie koło Suradówka? Wiosną, latem i jesienią - pięknie. Nie bez powodu domy w okolicy zaczynają kupować warszawiacy. Świeże powietrze, drzewa, ryby, grzyby i Jezioro Orłowskie sześć kilometrów dalej. Gdy jest pogodnie, droga przez las do szosy, na przystanek PKS-u, jest przyjemna. Zimą życie się komplikuje, bo do cywilizacji Kasia przedziera się w przez śnieżne zaspy.

Bolączki dnia codziennego? Ostatni autobus z Lipna do wsi wyjeżdża o 15.40. Potem do rana nie ma już nic. Jeśli ktoś, jak ona, nie ma samochodu, jest w biedzie. Lipno to najbliższe miasteczko, w którym zrobić można poważniejsze zakupy i załatwić różne sprawy. Całe szczęście, że tutejsi kierowcy jeszcze zabierają na stopa.

Epilog

Czy komendant powiatowy z Lipna znów pogratuluje pannie Katarzynie? Tak, niebawem.

Anna Kozłowska: - Jej postawa jest godna wszelkich pochwał. W żadnym wypadku nie wynika z przewrażliwienia. Pani Kasia wykazała się czujnością i jak najbardziej realną oceną zagrożenia. Zresztą, nawet gdy ktoś inny zwraca się do nas z alarmem dotyczącym podejrzenia popełnienia samobójstwa, nigdy takiego sygnału nie bagatelizujemy. I odkąd pracuję w mundurze, a to już 23 lata, nie przypominam sobie, by ktokolwiek poniósł konsekwencje za bezpodstawne zgłoszenie w tej materii.

Katarzyna: - Nie jestem jedyną osobą na tym forum, która angażowała się w ratowanie ludzkiego życia. Jest nas tam, internautów, cała grupa. Bywało, że człowiek cała dobę spędzał przy komputerze, bo czuwał, czy Ten Ktoś się zaloguje. Czyli da znak, że wszystko z nim w porządku.

* * *

Jowita, internautka, w dziale pt. „Co Wam daje to forum?”: - Nawet nie pamiętam, jak je znalazłam. W moich stanach deprechy często nie pamiętam, co było wczoraj. Ale wiem na pewno, że zawsze mogę liczyć na waszą pomoc, na dręczące mnie pytania zawsze znajduję tu odpowiedź. Wy mnie rozumiecie, dlatego to forum daje mi poczucie bezpieczeństwa. Dzięki!

PS. Internetowe nicki kobiet z Łodzi i Krakowa zostały zmienione.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowosci.com.pl Nowości Gazeta Toruńska