Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Jak ze szczerego demokraty zrobiono reakcjonistę

Lesław J. Welker
Walczył w kampanii wrześniowej 1939 r., potem działał w podziemiu, powołano go do wojska w roku 1945. W tym też roku studiował prawo na UMK i wykładał taktykę w szkole artylerii w Toruniu.

Walczył w kampanii wrześniowej 1939 r., potem działał w podziemiu, powołano go do wojska w roku 1945. W tym też roku studiował prawo na UMK i wykładał taktykę w szkole artylerii w Toruniu.

<!** Image 2 align=right alt="Image 158668" sub="Tadeusz Perdzyński jako oficer WP / Fot. Ze zbiorów autora">Był też sądzony i skazany w tzw. procesie odpryskowym gen. Tatara. Gdy w roku 1956 zwolniono go z więzienia i zrehabilitowano, osiadł w Toruniu, gdzie pracował jako adwokat.

Tadeusz Perdzyński (bo o nim mowa) urodził się 10 października 1910 r. w Warszawie, gdzie jego ojciec był lekarzem. Już w młodości rozpoczął karierę wojskową. Był w szkolnym hufcu Przysposobienia Wojskowego. Po maturze ukończył m.in. Szkołę Podchorążych Artylerii i w roku 1932 otrzymał stopień podporucznika; dwa i poł roku później był już porucznikiem. Zdał egzaminy do Wyższej Szkoły Wojennej, ale naukę przerwał wybuch wojny w 1939 r.

W ramach Armii „Karpaty” wziął udział w walkach na Śląsku. Uniknął niewoli i przedostał się do Warszawy, gdzie nawiązał kontakt ze Służbą Zwycięstwu Polski, przekształconą później w ZWZ i AK. Pełnił w podziemiu jako oficer ważne funkcje, także w Komendzie Głównej AK; po wybuchu powstania warszawskiego 1 sierpnia jako oficer ścisłego Sztabu gen. Bora-Komorowskiego. Od początku walk na Starówce istniała konieczność nawiązania stałej łączności telefonicznej ze Śródmieściem. Podjął się tego i w połowie sierpnia przeciągnął kanałami kabel, za co wkrótce otrzymał Krzyż Walecznych po raz pierwszy. W końcu września objął dowództwo wyborowego oddziału przeznaczonego do wsparcia oddziałów mokotowskich, ale oddziałowi nie udało się przejść kanałami na Mokotów. W czasie tych walk został ranny.

<!** reklama>Po kapitulacji powstania wyszedł z Warszawy z ludnością cywilną, uciekł z kolumny i dotarł do Częstochowy, gdzie kontynuował służbę konspiracyjną w KG AK do 19 stycznia 1945 r. 2 lipca 1945 r. powołany do służby w Wojsku Polskim (ludowym) i od 20 lipca był st. instruktorem w Oddziale Wyszkolenia Głównego Zarzą du Polityczno-Wychowawczego WP, gdzie uzyskał opinię: „Wybitna inteligencja i znajomość rzemiosła wojskowego. Jest b. pilny, sumienny, zdyscyplinowany i ochotny do pracy. W poglądach i w postępowaniu szczery demokrata, wykazujący pozytywny stosunek do Rządu Jedności Narodowej i jego poczynań. Zasługuje na zaufanie.”

Na UMK i w szkole artylerii

4 września przeniesiony do Centrum Wyszkolenia Artylerii w Toruniu, gdzie od października był wykładowcą taktyki. 20 grudnia 1946 r. awansowany do stopnia podpułkownika. W tym czasie, w końcu roku 1945, rozpoczął studia na Wydziale Prawno-Ekonomicznym UMK. Studia ukończył 20 marca 1947 r.

W CWArt. zmienia się nastawienie do niego, o czym świadczy opinia z 7 października: „Nie zdradza zamiłowania do pracy w szkolnictwie, a nawet w wojsku. Angażuje się w pracy politycznej w kierunku niewłaściwym” (w PPS). Mimo to 14 października 1947 r. w stopniu komandora-porucznika został przeniesiony do Gdyni, na stanowisko szefa Artylerii Marynarki Wojennej. Tu dwa lata później dowódca MW kontradmirał Wł. Steyer wystawił mu zaskakującą opinię: „Nieprzydatny na stanowisku. Nie posiada kwalifikacji artylerzysty morskiego. Jest poglądów reakcyjnych i w swoisty sposób przejawia wrogie oddziaływanie na innych oficerów.” 1 lutego 1949 r. został zdemobilizowany.

Podjął pracę w gdańskim Biurze Regionalnym Centralnego Urzędu Planowania, a następnie w Przedsiębiorstwie Inżynieryjno-Budowlanym. Tu 4 maja 1950 r. zatrzymany przez Informację Wojskową pod zarzutem działalności dywersyjno-szpiegowskiej na rzecz imperialistów, tymczasowo aresztowany i sądzony w tzw. procesie odpryskowym gen. Stanisława Tatara. Skazany na 10 lat więzienia, spędził w nich sześć. W kwietniu 1956 r. Naczelny Sąd Wojskowy formalnie umorzył sprawę i uznał karę za odbytą, jednocześnie rehabilitując go.

Znowu w Toruniu

Zamieszkał w Toruniu. W grudniu 1956 r. został wpisany na listę aplikantów adwokackich. Do 31 grudnia 1983 r. pracował w Zespole Adwokackim nr 1 a następnie nr 3 i specjalizował się w sprawach karnych. W styczniu 1984 przeszedł na emeryturę. Był pasjonatem gór i nart. Zmarł 27 października 1989 r. w Toruniu. Za zasługi wojenne i w pracy zawodowej był odznaczany, w tym m.in. Orderem Virtuti Militari V kl. i trzykrotnie Krzyżem Walecznych. Dwukrotnie żonaty. Z pierwszego małżeństwa - córka Barbara, z drugiego z Ireną Celichowską miał dwoje dzieci: syna Wojciecha i córkę Annę (oboje są lekarzami).

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowosci.com.pl Nowości Gazeta Toruńska