Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Jest prawomocna decyzja w sprawie policjantów pilnujących podejrzanego, który popełnił samobójstwo

(wap)
Thinkstock
Policjantom dozorującym Macieja Z., który wyskoczył z okna na siódmym piętrze komendy w Toruniu, nie będą postawione zarzuty z Kodeksu karnego. Sąd podtrzymał bowiem decyzję prokuratury.

W maju ubiegłego roku 55-letni Macieja Z. przywieziono do komendy po tym, jak sąd orzekł wobec niego areszt tymczasowy. To było następstwo postawienia mu zarzutu zabójstwa 50-letniego mieszkańca Papowa Toruńskiego. W pokoju na siódmym piętrze w asyście trzech policjantów czekał na przewiezienie do zakładu karnego.

Maciej Z. uśpił czujność funkcjonariuszy. Gdy już wyszli na korytarz, poprosił policjantów, aby wrócili na chwilę do pokoju. Miał stwierdzić, że chce im jeszcze coś powiedzieć na temat zabójstwa. Kiedy policjant otworzył drzwi pokoju, 55-latek pchnął je i rzucił się do okna.

Toruńska prokuratura umorzyła śledztwo w tej sprawie. Ustaliła, iż było to samobójstwo, a policjanci nie mogli przewidzieć, że mężczyzna będzie chciał targnąć się na swoje życie. Dla prokuratury kluczowe znaczenie miało zachowanie konwojowanego mężczyzny od chwili jego zatrzymania. Nic nie wskazywało, że ma jakikolwiek zamiar zrobienia sobie czegoś złego.

Owszem, śledczy w postępowaniu policjantów odpowiadających za konwojowanie dopatrzyli się pewnych błędów. Między innymi tego, że podejrzany był w pewnym momencie tylko pod nadzorem jednego policjanta. Dwa razy przepinano mu kajdanki i miał je założone przed sobą.

Prokuratura uznała jednak, że takie niedociągnięcia mają charakter przewinień dyscyplinarnych.

To orzeczenie prokuratury zaskarżyła do sądu rodzina 55-latka. Domagała się ukarania policjantów w postępowaniu karnym. Sąd uznał jednak, że prokuratura podjęła słuszną decyzję i zażalenie rodziny zostało odrzucone. Orzeczenie to jest prawomocne.

Postępowania dyscyplinarne przeciwko dwóm funkcjonariuszom prowadziła toruńska policja. Nałożone na nich kary wiążą się z utratą części zarobków i mogą mieć wpływ na przyszłe awanse.

- Jeden ukarany został naganą, w przypadku drugiego rozważana jest jego przydatność do służby na zajmowanym stanowisku. W sprawie trzeciego policjanta postępowanie nie zostało jeszcze zakończone - mówi Wioletta Dąbrowska z policji.(wap)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowosci.com.pl Nowości Gazeta Toruńska