Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Już w niedzielę referendum w gminie Wielka Nieszawka. Czy wójt straci stanowisko?

Krzysztof Lietz
Krzysztof Lietz
Wójt Krzysztof Czarnecki w swoim gabinecie
Wójt Krzysztof Czarnecki w swoim gabinecie
Na niedzielę 3 kwietnia zaplanowano referendum w sprawie odwołania Krzysztofa Czarneckiego ze stanowiska wójta gminy Wielka Nieszawka.

Krzysztof Czarnecki przejął stanowisko wójta gminy Wielka Nieszawka po zajmującym je przez 24 lata Kazimierzu Kaczmarku. Ten zrezygnował z niego, po wyborach samorządowych w 2018 roku został radnym powiatu toruńskiego i członkiem zarządu powiatu. Krzysztof Czarnecki wybory na wójta gminy Wielka Nieszawka wygrał w drugiej turze, pokonując Agnieszkę Gołębiowską. Zdobył 1120 głosów, jego konkurentka - 910.

Wójt dwukrotnie bez votum zaufania

Wójt Czarnecki od początku kadencji 2018-2023 nie miał łatwo. Dwukrotnie nie otrzymał od Rady Gminy votum zaufania. To jednak nie radni są inicjatorami działań zmierzających do jego odwołania. To grupa mieszkańców gminy niezadowolonych z dotychczasowej działalności wójta Czarneckiego.

Wszystko zaczęło się 16 listopada ubiegłego roku. Wtedy wójt otrzymał powiadomienie o zamiarze przeprowadzenia referendum.
- Kierując się dobrem naszej wspólnoty samorządowej, chcemy dać mieszkańcom możliwość wypowiedzenia się w sprawie odwołania ze stanowiska Krzysztofa Czarneckiego, przed upływem kadencji – mówił nam wtedy Michał Dąbrowski, który w imieniu inicjatorów złożył powiadomienie na ręce wójta Czarneckiego.

W obszernym uzasadnieniu rozpoczęcia działań zmierzających do odwołania wójta czytaliśmy m.in.: "Z niepokojem obserwujemy, że wójt naszej gminy nie zarządza należycie jednostką samorządu terytorialnego. Nie możemy pozostać obojętni wobec chaosu, jaki wywołuje nieodpowiednim zarządzaniem. Działania wójta wskazują nie tylko na brak kompetencji i umiejętności, ale także przejawiają brak długofalowej oraz racjonalnie i metodycznie realizowanej strategii rozwoju naszej gminy. Jako społeczność ponosimy negatywne konsekwencje niegospodarności w wydatkowaniu środków publicznych, niskiej aktywności i niewielkiej skuteczności w pozyskiwaniu środków zewnętrznych. Ponadto wójt, wbrew obietnicom wyborczym zapomina czym jest dialog i czym są konsultacje społeczne".

Polecamy

Jakie zarzuty mają inicjatorzy referendum w gminie Wielka Nieszawka?

-Trudno znaleźć jakiś konkretny moment, od którego zaczęliśmy myśleć o referendum – mówią Anna Pluskota i Izabela Augustyniak z referendalnej grupy inicjatywnej. - Takim pierwszym sygnałem, była chyba likwidacja prywatnego przedszkola w Małej Nieszawce.

-Podstawową sprawą w naszej gminie jest nieumiejętność w zarządzaniu i komunikowaniu się z mieszkańcami – dodaje Michał Dąbrowski. - Z tego co wiemy, dotyczy to również kontaktów z instytucjami i firmami współpracującymi z gminą.

Jak się dowiedzieliśmy, niektóre osoby wchodzące w skład referendalnej grupy inicjatywnej głosowały na Krzysztofa Czarneckiego w wyborach na wójta. Jak mówią, zawiodły się.

Zdecydowanie inaczej to referendalne zamieszanie widzi wójt Czarnecki.

-Tuż po otrzymaniu powiadomienia o zamiarze zorganizowania referendum w sprawie jego odwołania komentował to tak: – Podjęte przez moich przeciwników działania w celu przeprowadzenia referendum, w mojej ocenie, stanowią próbę destabilizacji gminy - mówił tuż po otrzymaniu referendalnego powiadomienia. - Ze strony przeciwników obecnej władzy otrzymujemy tylko ciągłe narzucanie fałszywej narracji w celu zdyskredytowania pracy urzędu i mojej. Nikt z tych osób nigdy nie zaproponował konstruktywnego rozwiązania lub kompromisu korzystnego dla wspólnych interesów gminnych oraz mieszkańców. Jeśli dochodziło do rozmowy z zainteresowanymi osobami i podaniu sobie ręki przez obie strony w nadziei na współpracę, wówczas, dosłownie kolejnego dnia ze strony tych właśnie osób pojawiał się hejt i atak, a ich przyklejone uśmiechy z poprzedniego dnia, szybko opadły. Są to tzw. wojny podjazdowe mające na celu „włożenie kija w mrowisko” i rzuceniu fake newsów i oskarżeń pod adresem mojej osoby.

A co ze sprawą zlikwidowanego prywatnego przedszkola?
-Ja tego przedszkola nie zlikwidowałem. Gmina wybudowała przedszkole w Małej Nieszawce i zorganizowała oddziały przedszkolne w szkole w Cierpicach, na które pozyskaliśmy środki zewnętrzne z Unii Europejskiej. Dla wszystkich chętnych zapewnione są miejsca w przedszkolach gminnych, więc nie było i nie ma potrzeby dotowania jeszcze przedszkola niepublicznego - odpowiadał wójt.

Spór dotyczy także transportu, a dokładniej połączeń autobusowych z Toruniem. Była propozycja, by obsługiwało je toruńskie MZK. Ostatecznie zajmuje się tym firma Arriva. Cena biletu to 2 złote z Małej Nieszawki do Torunia oraz 3 złote z Wielkiej Nieszawki i Cierpic z Torunia.

Polecamy

Referendum w gminie Wielka Nieszawka: głosowanie w sześciu komisjach

Stronom trudno było osiągnąć porozumienie, więc rozpoczęła się procedura referendalna. Najpierw inicjatorzy referendum musieli zebrać do 17 stycznia 2022 roku odpowiednią liczbę podpisów z poparciem przeprowadzenia referendum - co najmniej 392. Zebrano 559.

14 stycznia tego roku Michał Dąbrowski, Pełnomocnik Inicjatora Referendum, złożył w Delegaturze Krajowego Biura Wyborczego w Toruniu wniosek o przeprowadzenie referendum w sprawie odwołania Krzysztofa Czarneckiego z funkcji wójta. 11 lutego Komisarz Wyborczy wydał postanowienie o przeprowadzeniu referendum 3 kwietnia.

W gminie Wielka Nieszawka wszystko jest już przygotowane do referendum. Wyznaczono sześć komisji wyborczych, w których będą głosować w referendum mieszkańcy gminy: w Gminnym Centrum Kultury i w Szkole Podstawowej w Małej Nieszawce, Centrum Sportu i Rekreacji "Olender" i Domu Pomocy Społecznej (obwód zamknięty) w Wielkiej Nieszawce, w Szkole Podstawowej w Cierpicach oraz w "Motelu pod Kominkiem" w Brzozie. Głosowanie potrwa w godzinach od 7 do 21

Referendum będzie ważne, jeżeli udział w nim weźmie 1225 osób. Wójt zostanie odwołany, gdy spośród ważnych głosów więcej będzie za odwołaniem niż przeciw.

Tuż przed referendum wójt Krzysztof Czarnecki ma, jak nam powiedział, dobre samopoczucie, bo właśnie wygrał protest wyborczy. Sąd nakazał jego adwersarzom z inicjatywnej grupy referendalnej przeprosić go za nieprawdziwe sformułowania w kolportowanej przez nią ulotce.

-Wójt złapał nas na niefortunnej konstrukcji słownej i sprawę przegraliśmy, ale będziemy się odwoływać – przyznaje Michał Dąbrowski. - Co do niezbędnej frekwencji w referendum, to będę usatysfakcjonowany, jeśli do urn przyjdzie czterocyfrowa liczba wyborców.

od 7 lat
Wideo

Konto Amazon zagrożone? Pismak przeciwko oszustom

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na nowosci.com.pl Nowości Gazeta Toruńska