Każdy policjant powinien świecić przykładem. Również po służbie. Nie zawsze się im to jednak udaje, bo od czasu do czasu, również w naszym regionie, słyszymy, niestety, o stróżach prawa, którzy biją podejrzanych na komendzie lub wyciągają na potęgę pieniądze z zepsutego już na pierwszy rzut oka banko-matu, a potem twierdzą, że nie zdawali sobie sprawy, iż był on uszkodzony i rozdawał gotówkę na lewo i prawo, nie notując tego na kartach. I żadnych pieniędzy teraz oddawać nie będą. Sąd był jednak innego zdania. Zdarza się również, że stróże prawa prowadzą pojazdy po wpływem alkoholu.
Tym razem jednak na drodze w pobliżu Wąbrzeźna, o czym piszemy na stronie 6 dzisiejszego wydania „Nowości”, dobry przykład nie tylko innym policjantom dał inspektor Marcin Zaleśkiewicz, szef włocławskich stróżów prawa. Podążał nią w tak zwanym wolnym czasie od służby i nie przymknął oka na dziwną jazdę rowerzysty. I dobrze, bo okazało się, że ów 34-latek miał 1,3 promila alkoholu. Mógł nie tylko sam sobie zrobić krzywdę, ale spowodować wypadek, w którym ucierpieliby też inni.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?