Konkurs na trzydzieści tysięcy euro

[break]
Na trasie pomiędzy targowiskiem przy Chełmińskiej a dworcem autobusowym, w samym centrum Torunia jest osiedle wyjątkowo zaniedbane. Narzekają mieszkańcy, przechodnie i kierowcy. Jest jednak nadzieja, że miejsce stanie się bardziej przyjazne. Na razie miasto ogłosiło konkurs na koncepcję zagospodarowania terenu, na co przeznacza do 30 tys. euro.

Na osiedlu stoją przeważnie czteropiętrowe budynki mieszkalne, z cegły, wybudowane w latach 50-tych i 60-tych. Mieszkania są Zakładu Gospodarki Mieszkaniowej i prywatne. Lokatorzy od wielu lat zgłaszają skargi do wspólnot mieszkaniowych i ZGM-u. Na brak oświetlenia, przez co wieczorami jest niebezpiecznie. Na to, że jezdnie są dziurawe, a chodniki powyszczerbiane.

Od 50 lat

- Mieszkam tu od 50 lat. Przez ten czas w ogóle nie były remontowane jezdnie i chodniki - mówi Maria Krzemkowska. - Owszem, są za to stare piękne drzewa, ale niektóre zasłaniają widoczność. Przydałoby się je chociaż przyciąć.

PRZECZYTAJ:Na razie jest więc iskierka

Podobne odczucia mają też inni lokatorzy. Na stan nawierzchni narzekają nie tylko przechodnie idący np. z targowiska przy Chełmińskiej na dworzec autobusowy, ale także odwiedzający mieszkańców osiedla goście.

- Bywam tu raz w tygodniu. Zawsze mam kłopot z parkowaniem. W jezdni są takie dziury, że samochód po wizycie u rodziców często muszę odstawiać do warsztatu - denerwuje się pan Czesław.

Jest szansa na poprawę wizerunku osiedla nazywanego zwyczajowo „Przy Nocie”. Wydział Gospodarki Komunalnej Urzędu Miasta Torunia ogłosił konkurs na opracowanie koncepcji zagospodarowania terenu pomiędzy ulicami Odrodzenia, Grudziądzką i Legionów. Zamówienie ma wartość szacunkową poniżej 30 tys. euro. Czego dotyczy? Chodzi m.in. o zaplanowanie innego, bezpiecznego dla użytkowników układu komunikacyjnego na osiedlu, w tym o uregulowanie i ewentualne zwiększenie liczby miejsc parkingowych a także nowe oświetlenie tego terenu.

Tereny zielone

Ważnym punktem zamawianego projektu jest zagospodarowanie terenów zielonych w tym miejscu.

- Postanowiliśmy zająć się tym osiedlem pod wpływem nacisków mieszkańców. Było kilka spotkań. Ludzie mają wiele uwag, a najbardziej narzekają na kocie łby - tłumaczy Rafał Stawiarski, inspektor z WGK UMT.- Liczymy, że uda się zacząć na wiosnę. Część osiedla należy do SM Kopernik. My możemy prowadzić prace tylko na terenach należących do gminy Toruń. I tylko gminnego obszaru dotyczy też konkurs.