W nocy z czwartku na piątek ktoś znów próbował ukraść tablicę upamietaniającą poległych na toruńskiej Barbarce. Zniszczył zabezpieczenia, ale łupu nie zabrał.
<!** Image 2 align=right alt="Image 50098" sub="Wczoraj w południe Krzysztof Lach (z prawej)i Andrzej Wiśniewski z toruńskiego Uskomu naprawiali uszkodzone zabezpieczenia płyty na Barbarce">- Podobne próby kradzieży zdarzają się średnio dwa lub nawet trzy razy w roku - mówi Hubert Galon, szef toruńskiej firmy Uskom.
Rozbiją wszystko
Z tego powodu tablica wykonana z ciężkiego stopu jest coraz lepiej zabezpieczana. Obecnie nie tylko jest głęboko zakotwiczona w konstrukcji pomnika, ale również obramowana granitem. Mimo, że waży kilkaset kilogramów i do jej przewiezienia potrzeba co najmniej dostawczego auta, ciągle stanowi atrakcyjny łup dla złodziei.
<!** reklama left>Tym razem zdążyli oni rozbić jeden z fragmentów granitowego zabezpieczenia i niewiele już brakowało do ściągnięcia płyty z pomnika. Złodziei uprzedziły jednak służby Uskomu, które w piątek rano przyjechały posprzątać teren miejsca pamięci i zauważyły zniszczenia. Wczoraj w południe rozpoczęto kolejną naprawę zabezpieczeń.
- Działanie wandali powoduje nie tylko, że miasto musi ponosić koszty takich napraw, ale również dezorganizuje naszą pracę - twierdzi Hubert Galon.
Jak mówi szef Uskomu, na toruńskiej Barbarce dochodzi do największej liczby prób kradzieży.
Nie lepiej na cmentarzach
W innych miejscach pamięci narodowej nie zdarzają się raczej podobne sytuacje. Ciągle natomiast notowane są kradzieże metali na toruńskich cmentarzach komunalnych. - Studzienki kanalizacyjne już dawno wymieniliśmy na betonowe, bo metalowe ginęły na potęgę. Wycinane są również elementy ogrodzenia. Nie pomaga nawet to, że zmieniliśmy je na tak zwane autostradowe które raczej nie nadaje się na przykład na ogrodzenie działki - dodaje Hubert Galon. - Giną również słupki. Gdyby zliczyć nasze wszystkie naprawy spowodowane działalnością złodziei, to okazałoby się, że Centralny Cmentarz Komunalny musieliśmy ogradzać już kilka razy.
Policja twierdzi, że cały czas prowadzi systematyczne kontrole w punktach skupu złomu. A nieuczciwi pracownicy przyjmujący metalowe elementy pochodzące z kradzieży muszą liczyć się z postawieniem zarzutów o paserstwo.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
