Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Muzyczne improwizacje

Redakcja
Gitarzysta Adam Gwizdała przewinął się przez kilkanaście jazzowych składów. Obecnie stoi na czele Whistle Trip, ale gdy ma okazję, pozwala sobie na artystyczne skoki w bok.

<!** Image 3 align=none alt="Image 214069" sub="Adam „Gwizdek” Gwizdała na co dzień stoi na czele formacji Whistle Trip
[Fot.: Tomasz Bielicki]">

Gitarzysta Adam Gwizdała przewinął się przez kilkanaście jazzowych składów. Obecnie stoi na czele Whistle Trip, ale gdy ma okazję, pozwala sobie na artystyczne skoki w bok.

Gwizdała wybrał muzyczną ścieżkę zafascynowany swoimi pierwszymi jazzowymi płytami. „ESP” i „Miles Smiles” Milesa Davisa, a także „Twet” Tomasza Stańko. - Obecnie najbardziej inspirują mnie tematy filmowe Krzysztofa Komedy. I coś z tego można pewnie odnaleźć w moich nowych kompozycjach - mówi. - Do tego etap filmowy w twórczości Billa Frisella, otwarte improwizowane rzeczy. Lubię muzykę, w której jest nastrój i emocje. Dlatego wolę Tomasza Stańkę od Michaela Beckera. <!** reklama>

Z marginesem na improwizację

Teraz toruński gitarzysta ma spore pole do popisu. Już dziś w klubie „Od Nowa”, wspólnie z grającym na trąbce Jakubem Szynalem oraz Natalią Siemieniecką na klawiszach i przy mikrofonie, zaprezentuje autorską muzykę do niemego argentyńskiego filmu „Antena”. Muzycy zagrają na żywo podczas seansu w klubie Od Nowa. Warto wspomnieć, że Szynal zbierał muzyczne szlify m.in. pod okiem Piotra Wojtasika, trębacza, który w ostatnim rankingu „Jazz Forum” wyprzedził Tomasza Stańkę.

- Zanim zabraliśmy się za muzykę, obejrzeliśmy film kilkakrotnie. Później każdy przyniósł na próbę motywy lub utwory inspirowane konkretnymi scenami. Niektóre sekwencje same sugerowały frazy, która powinna zabrzmieć - opowiada o kulisach pracy nad muzyką Adam Gwizdała. - Zobaczymy, jak to wypadnie na żywo. Pozostawiliśmy sobie margines na improwizację, szczególnie w finale tego filmu. Część z tych rzeczy z chęcią wykorzystam później w moim macierzystym zespole - Whistle Trip.

Miasto bez Głosu i Pan TV

Wspomnianą grupę Gwizdały i Szynala mieliśmy okazję oglądać niedawno w klubie Lizard King oraz w CSW. Czym zaskoczą nas podczas projekcji filmu „Antena”, gdy będą musieli nieco więcej improwizować na żywo?

„Antena” jest argentyńską produkcją z 2007 roku. To niezwykle wysmakowany wizualnie czarno-biały niemy film, który opowiada historię o zarządzanym przez Pana TV Mieście bez Głosu. Dyktator odebrał mieszkańcom prawo do wypowiadania słów i zmusił ich do żywienia się Telepokarmem. W planach ma dalsze niecne plany. Zamierza porwać piękną telewizyjną piosenkarkę, która ułatwi mu zawładnąć umysłami obywateli.

Filmowo-muzyczny pokaz w klubie Od Nowa jest współorganizowany przez Koło Naukowe Filmoznawców UMK. Prelekcję przed pokazem wygłosi filmoznawca Radosław Osiński.


Warto wiedzieć

Niema „Antena” na jazzowo

Pokaz filmu „Antena” z muzyką na żywo już dziś w klubie Od Nowa.

Początek o godz. 19. Bilety: 5 zł studenci; 10 zł pozostałe osoby.

Będzie to ostatni seans w kinie „Niebieski Kocyk” przed wakacyjną przerwą.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowosci.com.pl Nowości Gazeta Toruńska