Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Na dwóch kółkach przez Polskę

tomasz bielicki
Rozmowa z MARCINEM PULKOWSKIM, wokalistą toruńskiego zespołu Zagadka, o wielkiej miłości do motocykli.

Rozmowa z MARCINEM PULKOWSKIM, wokalistą toruńskiego zespołu Zagadka, o wielkiej miłości do motocykli.

<!** Image 2 align=none alt="Image 195072" sub="Marcin Pulkowski ze swoim enduro turystycznym: - Nie mam problemu, aby przejechać przez jakiś strumień. Fot. archiwum">

Skąd wzięła się ta motorowa pasja?

Gdy miałem 16 czy 17 lat, zapanowała moda na WSK. Chłopaki na potęgę kupowali sobie takie maszyny, aby na nich jeździć. To był mój pierwszy motocykl. Jeździłem na nim bez kasku po lesie. Potem stwierdziłem, że chyba z wiekiem przejdzie mi ta fascynacja, więc prawo jazdy zrobiłem tylko na samochód. Ale choroba wróciła po 30. Kolega postanowił zrobić prawo jazdy na motocykl. Namówił i mnie. Zdałem. Kupiłem maszynę. I teraz razem z tym samym kolegą wypuszczamy się na różne motorowe wycieczki poza Toruń.

Dokąd?

Zawsze staramy się odbyć przynajmniej jedną dłuższą wyprawę w roku. Przejechaliśmy już m.in. całą ścianę wschodnią. To nie są takie wypady, aby zrobić jak najdłuższą trasę - bardziej chodzi o to, aby pokręcić się trochę po okolicy, przez którą jedziemy i bardziej ją poznać. A jak się spodoba, to wrócić w to miejsce za jakiś czas. Zafascynowała nas m.in. Suwalszczyzna. Spaliśmy tam w cerkwi, gdzie nas super ugoszczono... Przygoda.

Czym jeździsz?

Enduro turystycznym, czyli motocyklem dostosowanym do jazdy w terenie. Z bagażami przez środek pola co prawda nim nie przejadę, ale drogą leśną jak najbardziej. Nie mam też problemu, aby przejechać przez jakiś strumień.

Ile godzin tygodniowo spędzasz na motocyklu?

Samo jeżdżenie bez celu trochę przestało mnie już bawić. Preferuję taki rodzaj turystyki, kiedy to na przykład mogę pojechać na dwa dni w Bory Tucholskie albo na Kaszuby. Choć rzeczywiście jest spora grupa motocyklistów, którzy jeżdżą przede wszystkim dla samej przyjemności jeżdżenia. Nawet jeśli myślę przyszłościowo o kupnie jakiegoś nowego sprzętu, to na pewno będzie to maszyna wybierana pod kątem stricte turystycznym.

Jaki motocykl jest Twoim marzeniem?

BMW GS 1200. Nowoczesna konstrukcja, mało pali... Bardzo dobry motocykl.

Jak koledzy proszą, to pozwalasz się przejechać?

Chyba nikt tego nie lubi. Ludzie, do których mam zaufanie i chcą się przejechać, po tym, jak wsiądą na mój motocykl, spadają na ziemię. Ale to wynika z braku obycia z tego typu maszyną. Aby pojechać moim motocyklem, trzeba trochę przygazować. Ci, którzy na co dzień jeżdżą samochodem, przyzwyczajeni są do tego, aby powoli go rozpędzać. A na motorze trzeba dać te trzy tysiące obrotów, aby pracował normalnie.

Samochodem jeszcze jeździsz?

Tak. Jak zwykły użytkownik. Choć w toruńskich korkach najlepiej poruszać się motocyklem. W sobotę wspólnie z kolegą znów jadę poza Toruń. Pewnie gdzieś pod Brodnicę.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowosci.com.pl Nowości Gazeta Toruńska