MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Na Owocowej wcale nie jest słodko

Marek Nienartowicz
Marek Nienartowicz
Jarosław Czarnomski walce o bezpieczeństwo w Brzozówce pod Toruniem poświęcił sporo czasu. Cóż z tego, skoro spotyka się z urzędniczą obojętnością.

Jarosław Czarnomski walce o bezpieczeństwo w Brzozówce pod Toruniem poświęcił sporo czasu. Cóż z tego, skoro spotyka się z urzędniczą obojętnością.

<!** Image 2 align=none alt="Image 98065" sub="Jarosław Czarnomski przed swoim domem przy ulicy Owocowej w podtoruńskiej Brzozówce / Fot. Jacek Smarz">Ulica Owocowa w Brzozówce to jednocześnie droga powiatowa nr 2041 prowadząca do Szembekowa i Łążyna. Wielu kierowców jadących między Toruniem a Golubiem-Dobrzyniem urządziło nią sobie skrót. Na przykład ci jadący latem do i z Okonina. Dzięki niemu krócej jedzie się zatłoczoną drogą krajową nr 10 i omija się skrzyżowanie z sygnalizacją świetlną w Dobrzejewicach.

Przy tej ulicy jest szkoła

- Kierowcy jeżdżą Owocową z wielką prędkością - mówi Jarosław Czarnomski. - Dochodzi do niebezpiecznych sytuacji. A przy tej drodze znajduje się szkoła. Dzieci uczące się w niej tylko na krótkim odcinku idą chodnikiem. Trzeba coś zrobić, by poprawić bezpieczeństwo. Trzeba ustawić znaki i zamontować tzw. progi zwalniające.

<!** reklama>Jarosław Czarnomski ma grubą dokumentację sprawy ulicy Owocowej. Prowadził dużą korespondencję z Powiatowym Zarządem Dróg, Starostwem Powiatowym, Urzędem Gminy w Obrowie, Urzędem Wojewódzkim, Urzędem Marszałkowskim, policją. Odbyło się kilka spotkań. Wiele informacji mieszkaniec Brzozówki wyszukał w internecie. Sporządził m.in. kosztorys rozwiązań, które należałoby wprowadzić na Owocowej. Pozytywnej reakcji urzędników jednak nie ma.

- Odpowiadamy na wszystkie pisma pana Czarnomskiego - mówi Henryk Dygasiewicz, dyrektor Powiatowego Zarządu Dróg w Toruniu. - Odwoływał się od nich do różnych urzędów i wszystkie przyznawały nam rację. Brzozówka jest terenem zabudowanym i tym samym prędkość na Owocowej jest ograniczona do 50 kilometrów na godzinę. Przeciwko zmniejszeniu jej do 30 protestowali swego czasu mieszkańcy. Problem pojawił się wtedy, gdy po ich prośbach wyremontowaliśmy drogę. Nie ma możliwości montażu progów, gdyż Owocowa jest drogą dla komunikacji publicznej. Jeżdżą nią autobusy PKS. Nie mamy też pieniędzy na zmiany. Na Owocowej często pojawia się patrol policji z radarem.

Jak się chce, to można

- Policja jest instytucją, która faktycznie najlepiej zareagowała w tej sprawie. Bezpieczeństwo jest chyba najważniejsze. Progi nie są problemem dla autobusów. Proponowałem montaż tzw. progów wyspowych. Te nie spowalniają jazdy autobusu. Części progu bierze między koła. Muszą natomiast przed nimi zwalniać samochody osobowe. Nie jest też chyba problemem skierowanie ruchu na drogę wojewódzką między Dobrzejewicami a Ciechocinem. Kiedyś pan Dygasiewicz twierdził, że proponowanych przeze mnie rozwiązań nie można stosować w Polsce. Dałem mu przykład miejscowości Kołczewo w województwie zachodniopomorskim. Tam stworzono tzw. strefę uspokojonego ruchu z progami wyspowymi. A przez Kołczewo przebiega droga wojewódzka, czyli o wyższej randze niż nasza powiatowa. Widać, że jak się chce, to można - dodaje Jarosław Czarnomski.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowosci.com.pl Nowości Gazeta Toruńska