Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Nie wycinajcie nam drzew!

Joanna Pociżnicka-Posadzy
Dlaczego nikt nie interweniuje w tej sprawie? - pytają oburzeni mieszkańcy i wskazują, że przez czyjąś samowolkę wycięto stare drzewa a innym uszkodzono korzenie.

Dlaczego nikt nie interweniuje w tej sprawie? - pytają oburzeni mieszkańcy i wskazują, że przez czyjąś samowolkę wycięto stare drzewa a innym uszkodzono korzenie.

<!** Image 3 align=none alt="Image 196874" sub="Drzewa zakłócały pracę urządzeń w Powiatowym Inspektoracie Weterynarii i dlatego zostały wycięte. Fot.: Sławomir Kowalski">

Dzisiejszy artykuł jest przykładem na to, że społeczeństwo obywatelskie w mieście istnieje. A na pewno sprawnie działa na ulicy Antczaka w Toruniu. To tam właśnie mieszkańcy zauważyli, że od pewnego czasu dziwne rzeczy dzieją się z osiedlową zielenią.<!** reklama>

Kto to wyciął?

Pierwszy sygnał otrzymaliśmy w związku z wycinką drzew przy budynku Powiatowego Inspektoratu Weterynarii w Toruniu.

- Wycięto tam przynajmnniej 4 drzewa - modrzewie i jarzębiny - zgłasza nam czytelniczka „Nowości”. Na jakiej podstawie te drzewa zostały wycięte? Nie były chore, nie zagrażały również bezpieczeństwu.

Jak się jednak okazuje usunięcie drzew odbyło się pod okiem i za zgodą Wydziału Środowiska i Zieleni Urzędu Miasta Torunia. O wycinkę drzew zwróciły się do magistratu władze Inspektoratu Weterynarii.

- Zdaniem właściciela budynku rosnące tam drzewa zakłócały działanie urządzeń w znajdującym się w budynku laboratorium - wyjaśnia Tomasz Kozłowski, kierownik referatu kształtowania zieleni. - Wyraziliśmy zgodę na wycięcie drzew, tym bardziej, że niektóre nie miały nawet 10 lat. W zamian Inspektorat zobowiązał się do nasadzenia nowych drzew- tłumaczy.

Konary w niebezpieczeństwie

Nie wiadomo natomiast co dzieje się z drzewami przy ulicy Antczaka 48, gdzie obecnie trwa budowa budynku mieszkalnego. Podczas prac budowlanych najprawdopodobniej podcięto korzenie roślinom. - Inwestor wykopał bardzo głęboki wykop, przez co uszkodzone zostały korzenie rosnącej tam starej akacji. Nie wiadomo, jaki jest stan drzewa, ale jeśli obumrze to może zawalić się na nasz dom - mówi jeden z mieszkańców. Sprawę przekazaliśmy do Wydziału Środowiska i Zieleni.

- O sprawie dowiedzieliśmy się wczoraj i dzisiaj wybieramy się na wizję lokalną. Musimy sprawdzić, co tam się stało i w jakim stanie jest drzewo. Jeżeli zostało uszkodzone, to z pewnością wyciągnięte zostaną odpowiednie konsekwencje - mówi kierownik Tomasz Kowalski.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowosci.com.pl Nowości Gazeta Toruńska