Odpady gromadzone na placu

Około 600 ton śmieci przemyconych prawdopodobnie z Niemiec odnaleźli policjanci na prywatnej posesji przy ulicy Wapiennej w Toruniu. To pierwszy taki przypadek w regionie.

Informacja o tym, że ktoś przy ulicy Wapiennej gromadzi odpady dotarła najpierw do toruńskiej delegatury Wojewódzkiego Inspektoratu Ochrony Środowiska, która poinformowała o tym policję. Na miejscu rzeczywiście znaleziono wiele sprasowanych bel z odpadami, prawdopodobnie komunalnymi. Takimi jakie trafiają na normalne wysypiska śmieci. Po sprawdzeniu okazało się, że na szczęście śmieci nie są toksyczne.

<!** reklama left>Przyjechały z Niemiec

Ze wstępnych ustaleń wynika, że gromadzono one były na betonowym placu prawdopodobnie od 20 października. Przywożono je samochodami i pochodzą one najprawdopodobniej z Niemiec.

– To pierwszy w naszym regionie przypadek nielegalnego sprowadzania odpadów z zagranicy – mówi Marek Pawlik z toruńskiej delegatury Wojewódzkiego Inspektoratu Ochrony Środowiska w Bydgoszczy. – Do tej pory takie zdarzenia notowano w zachodniej części kraju.

Policja sprawdza w jaki sposób odpady przekroczyły granice i skąd dokładnie pochodzą.

– Na razie wiadomo, że plac przy ulicy Wapiennej dzierżawił od prywatnych właścicieli Grzegorz Ch. i obecnie on jest podejrzany o ich sprowadzenie do Polski. Badamy czy ci, którzy udostępnili mu to miejsce również mogą mieć coś wspólnego z tym przestępstwem – mówi Wioletta Dąbrowska, oficer prasowy toruńskiej policji. – Postępowanie ma charakter rozwojowy i na razie nie możemy ujawniać więcej jego szczegółów.

Bogata przeszłość

Z naszych ustaleń wynika, że Grzegorz Ch. podejrzewany o nielegalne sprowadzenie odpadów miał już wcześniej do czynienia z wymiarem sprawiedliwości.

Był powiązany z toruńskimi grupami przestępczymi i brał udział w porachunkach gangsterskich, do których dochodziło w Toruniu kilka lat temu. Uczestniczył między innymi w strzelaninie w toruńskim Sądzie Wojewódzkim i pobiciu Pawła S. w pobliżu toruńskiego Zamku Krzyżackiego. Został także ranny w aucie ostrzelanym na parkingu przed toruńskim Filmarem.