<!** Image 2 align=right alt="Image 174421" sub="„Pomysł połączenia jest wspólny. Przemawiają za nim nie tylko względy ekonomiczne, przede wszystkim medyczne. Zyska pacjent. Zmiany przyczynią się do zwiększenia efektywności szpitali.” - Edward Hartwich (PO), wicemarszałek województwa / Fot. Jacek Smarz">- Nie chcemy włączenia w struktury szpitala wojewódzkiego! - protestują pracownicy. Dziś w ich imieniu związkowcy pikietować będą przed Urzędem Marszałkowskim.
Wojewódzka Stacja Pogotowia Ratunkowego, szpital zakaźny i Wojewódzki Ośrodek Lecznictwa Psychiatrycznego (WOLP) mają zostać przejęte przez szpital na Bielanach. Tak chce Zarząd Województwa.
Czy tak zechce też dziś sejmik województwa? Sesja zaczyna się o godzinie 10.00. Godzinę wcześniej zbierze się komisja zdrowia, na którą specjalnie zaproszono wicemarszałka województwa Edwarda Hartwicha (PO).
- Bo niejasności jest wiele. Z pracownikami trzeba rozmawiać, bo boją się o swój los, a nie siłą narzucać rozwiązanie - mówi radny Przemysław Przybylski (PiS), wiceprzewodniczący komisji zdrowia, u którego pomocy szukali związkowcy.
<!** Image 3 align=right alt="Image 174421" sub="„Fuzja szpitali może przyczynić się do powstania jednego silnego organizmu. Ale nie wolno zapominać o pracownikach. Jeśli opór społeczny będzie zbyt silny, ta rewolucja się nie uda.” - Przemysław Przybylski (PiS), radny sejmikowej komisji zdrowia / Fot. Jacek Smarz">- Idea włączenia pogotowia do Wojewódzkiego Szpitala Zespolonego pozostaje w jawnej sprzeczności ze współczesnymi zasadami zarządzania, polegającymi na decentralizacji - podkreślają Adam Dziurka, Rafał Kwiatkowski, Lidia Mirowska i inni związkowcy z pogotowia.
Są przerażeni wypowiedziami Edwarda Hartwicha sugerującymi, że zespoły ratownictwa medycznego po połączeniu miałyby być wykorzystywane do transportów międzyszpitalnych czy odwożenia pacjentów do domów. Wiedzą, że w świetle prawa jest to niedopuszczalne.
Obawy związane z pogotowiem ma też wicewojewoda Zbigniew Ostrowski (PO). W piątek przekazał je pisemnie na ręce marszałka Piotra Całbeckiego. W liście przypomina, że na bazie toruńskiego pogotowia ma powstać centralna dyspozytornia medyczna w ramach budowanego przez rząd systemu powiadamiania ratunkowego. Plan fuzji stawia ten zamiar pod znakiem zapytania.
<!** Image 4 align=right alt="Image 174421" sub="„Sytuacja finansowa pogotowia ratunkowego jest dobra. Włączenie nas do szpitala na Bielanach oznacza drenowanie naszych finansów przez bankruta i zaniechanie realizacji wymogów NFZ.” - Lidia Mirowska, OZZPiP pogotowia / Fot. Jacek Smarz">Protestują i zakaźny, i WOLP. Atmosfera jest gorąca, huczy od plotek. Mówi się o teściu marszałka, prof. Marku Jackowskim, wicedyrektorze szpitala na Bielanach, który miałby być inicjatorem stworzenia „medycznego kombinatu”.
Przypomina się też, że spółka Kujawsko-Pomorskie Inwestycje Medyczne pozyskała w Europejskim Banku Inwestycyjnym w Luksemburgu 425 mln zl kredytu nie na jeden wielki szpital, ale dla dziewięciu specjalistycznych szpitali w regionie, w tym dla WOLP-u i zakaźnego.
Co zmieni dzisiejsza pikieta i petycja, którą działacze kilku organizacji związkowych chcą wręczyć marszałkowi?
<!** Image 5 align=right alt="Image 174421" sub="„Wyrażam obawę w związku z planowanym włączeniem WSPR do szpitala zespolonego. Na bazie pogotowia planowane jest stworzenie centralnej dyspozytorni ratownictwa medycznego.” - Zbigniew Ostrowski, wicewojewoda kujawsko-pomorski / Fot. Tymon Markowski">
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?