Postęp prac na budowie sali na Jordankach można śledzić w internecie

<!** Image 3 align=none alt="Image 215637" sub="Od lewej: Marcin Maksim, dyrektor Wydziału Inwestycji i Remontów Urzędu Miasta, Wojciech Orlik, dyrektor gdańskiego oddziału Mostostalu, oraz Grzegorz Grabowski, prezes CKK Jordanki
Fot.: Jacek Smarz">

9 maja 2015 roku minie termin, do którego Mostostal musi wybudować Toruniowi nowy kulturalny obiekt. Prace budowlane mają odbywać się również nocą.

Na pojawienie się na Jordankach ciężkiego sprzętu, który zapowiada powstanie ogromnego wykopu pod salę, trzeba będzie jeszcze trochę poczekać. Aby się za niego zabrać, warszawski Mostostal musi najpierw zakończyć budowę ścian szczelinowych, które będą stanowić nie tylko obudowę przyszłego wykopu, ale staną się również elementem nośnym całego budynku. W niektórych miejscach będą dochodzić nawet do 22 metrów w głąb ziemi. Dla porównania warto wspomnieć, że tyle metrów ma tradycyjny sześciopiętrowy budynek.<!** reklama>

- Prace przy wykopie powinny zacząć się wczesną jesienią. Do wywiezienia jest aż 98 tysięcy metrów sześciennych ziemi. Zejdziemy w ten sposób dwie kondygnacje poniżej poziomu Jordanek - opowiada Wojciech Orlik, dyrektor gdańskiego oddziału Mostostalu. - Po zakończeniu wykopu i wylaniu betonowej płyty na budowie stanie pięć żurawi wieżowych, które przez ponad rok będą na stałe obecne w panoramie Torunia. Jesienią przyszłego roku chcemy, aby wszystkie kondygnacje znalazły się już pod dachem.

Budowę można śledzić za pośrednictwem kamery, która przekazuje obraz na uruchomioną wczoraj oficjalną stronę poświęconą Jordankom. - Kamera wykonuje również zdjęcia, z których powstanie później film poklatkowy - mówi Grzegorz Grabowski, prezes miejskiej spółki Centrum Kulturalno-Kongresowe Jordanki. - Na razie na stronie przeważają informacje dotyczące historii i budowy. Wkrótce pojawi się jednak więcej szczegółów dotyczących programu instytucji, a za dwa lata skupimy się wyłącznie na prezentacji naszych działań.

Stronę podzielono na sześć działów - aktualności, historia, budowa, centrum, ciekawostki, dla prasy oraz kontakt. W przyszłości ma być rozbudowana o kolejne elementy. - Będzie żyła własnym życiem. Tak jak budowa. Z czasem pojawi się też więcej treści - mówi Paweł Walinowicz, który złożył magistratowi najkorzystniejszą ofertę. Oficjalną stronę poświęconą Jordankom stworzył za 4800 zł netto.

Równocześnie z pracami budowlanymi odbywa się postępowanie związane z uzyskaniem zgody Komisji Europejskiej na zwiększenie całkowitego kosztu inwestycji, której wartość wynosi obecnie 224.769.739,24 zł. Bez tego Toruń nie będzie mógł liczyć na obiecane 55 mln zł unijnego wsparcia.

- Odpowiadamy już na ostatnie pytania ekspertów inicjatywy JASPERS, instytucji działającej w imieniu Komisji Europejskiej. Jeśli jesienią zostanie złożony wniosek z jej pozytywną oceną, to sądzę, że w okresie kolejnych 3-9 miesięcy powinniśmy uzyskać zgodę - twierdzi Grzegorz Grabowski.