[break]
- Od momentu ujawnienia plagiatu sprawcę można ścigać 5 lat, a książka podejrzanego o plagiat dziekana prawa UMK została wydana dokładnie 30 marca 2011 roku. Prokuratura walczyła z czasem, bo za chwilę sprawa przedawniłaby się - twierdzi dr hab. Marek Wroński, który od lat w miesięczniku „Forum Akademickie” opisuje przypadki nieuczciwości akademickiej. Zajmuje się też sprawą podejrzanego o plagiat prof. Tomasza J, dziekana Wydziału Prawa i Administracji UMK.
Co ciekawe, dziekan swoją linię obrony oparł na podobnym twierdzeniu. Utrzymuje, że oba postępowania (prokuratorskie i na UMK) już się przedawniły.
- Prawdopodobnie przyjmuje za datę ujawnienia moment przesłania książki do wydawnictwa, a nie pojawienia się na rynku księgarskim - mówi dr hab. Marek Wroński.
Co na to gdańscy śledczy?
- Sprawa nie przedawniłaby się 31 marca. W tym roku zmieniły się przepisy i jeśli postępowanie w sprawie zostało wszczęte, a tak było w tym przypadku, to następuje wydłużenie czasu o kolejne pięć lat - informuje rzecznik Prokuratury Okręgowej w Gdańsku, Grażyna Wawryniuk.
Z kolei biuro prasowe UMK wyjaśnia, że przewinienia naruszające prawa autorskie nie przedawniają się.
Prokuratura postawiła w poniedziałek Tomaszowi J. zarzut dokonania plagiatu w książce „Prawo do kontaktów z dzieckiem w prawie polskim i obcym”. Miał w niej przypisać sobie autorstwo wielu fragmentów książki niemieckiej badaczki Nataschy Schulze. Profesor od początku twierdzi, że jest niewinny, a jego książka jest samodzielną publikacją, w której wielokrotnie powołuje się na pracę tej badaczki zgodnie z regułami pracy naukowej. Posiada ekspertyzy dowodzące, że nie ma plagiatu.
W poniedziałek w prokuraturze odmówił składania wyjaśnień.
Śledczy kończą postępowanie przygotowawcze w tej sprawie, kolejnym krokiem jest umorzenie sprawy lub sporządzenie aktu oskarżenia, który trafi do sądu.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?