Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Rada Miasta uchwaliła obniżki dla zanikających zawodów

Bartłomiej Makowski
Zakładu krawieckiego Jolanty Rękosiewicz uchwała RMT nie dotyczy, bo lokal jest wynajmowany od prywatnego właściciela. Zniżkę czynszu nowy przepis przewiduje dla najemców ZGM
Zakładu krawieckiego Jolanty Rękosiewicz uchwała RMT nie dotyczy, bo lokal jest wynajmowany od prywatnego właściciela. Zniżkę czynszu nowy przepis przewiduje dla najemców ZGM Jacek Smarz
Lista branż ujętych w uchwale liczy 40 pozycji. Na decyzji RMT skorzysta jednak jak na razie 5 najemców lokali, administrowanych przez Zakład Gospodarki Mieszkaniowej.

Nie wszyscy mogą liczyć na ulgę. Większość mikroprzedsiębiorców działających w branżach objętych nową uchwałą wynajmuje lokale od prywatnych właścicieli. Nowa uchwała daje prawo do ubiegania się o zmniejszenie stawki czynszu do 30 proc. tylko przedsiębiorstwu najmującemu lokal od ZGM. Lista zawiera „branże chronione, zanikające i preferowane”.
[break]
- O taką ulgę ubiegać może się obecnie 5 najemców: zakład fotograficzny na ul. Kopernika, punkt naprawy sprzętu RTV/AGD na Piekarach, magazyn zduna na Rynku Nowomiejskim, kuśnierz na Prostej i księgarnia na Starym Rynku - wymienia Karolina Wojciechowska, rzecznik ZGM.
Czynsz nie jest najgorszy
Mikroprzedsiębiorcy, którzy wynajmują lokale od prywatnych właścicieli, na pierwszym miejscu listy rzeczy, które ich irytują, wcale nie umieszczają wysokości czynszu.
- Rzemieślnik jest w stanie dogadać się z właścicielem co do wysokości czynszu - mówi Waldemar Winniewski prowadzący zakład ramiarski. - Prawdziwym problemem jest dla nas kwestia dojazdu klientów do zakładów na Starówce. Straż Miejska wlepia mandaty nawet klientom, którzy staną na chwilę przed zakładem, żeby załadować ciężki towar do samochodu.
Podobne odczucia ma Andrzej Shmidt, kowal artysta.
- Dojechać do miejsca, w którym znajduje się mój sklep (kowal warsztat ma poza miastem - przyp.red.) można tylko do 11 i od 18. To ogranicza ilość klientów, bo osoby zamożne, które kupują wyroby artystyczne, nie będą dźwigać ciężkiego rękodzieła do najbliższego parkingu.
Nie ma komu przejąć zawodu
Mimo to, jak się okazuje, część działających w mało popularnych dziś branżach radzi sobie całkiem nieźle. Wśród wymienionych na liście zawodów jest krawiectwo naprawkowe i krawiectwo miarowe. W tym zawodzie działa Jolanta Rękosiewicz, która prowadzi salon krawiecki na starówce. Kobieta znalazła sposób na poprawę swojej sytuacji: nawiązała współpracę z pobliskim sklepem z garniturami i przygotowuje poprawki dla jego klientów. Jej zdaniem sytuacja w branży jest lepsza niż np. dekadę temu.
- Zawód krawca powoli odżywa. Przyczyna tkwi w słabej jakości odzieży z Chin. Moja praca to też wymiana zamków i zamówienia od osób, które nie pasują do rozmiarów z sieciówek - wyjaśnia Rękosiewicz.
Problem przyszłości zawodu tkwi, jej zdaniem, w braku szkolenia zawodowego. To zresztą sól w oku każdej profesji, której grozi zanik.
- Zegarmistrzostwa uczy się z pokolenia na pokolenie. Mąż nauczył fachu jednego z synów, ale ten poszedł na studia i wybrał informatykę - wyjaśnia pani Marszałek, która prowadzi z mężem zakład zegarmistrzowski. - Zegarki naprawiają teraz tylko starsi ludzie. Kończą się też powoli części do starych zegarków, których już się nie produkuje.
- Ostatni specjalista, który w Toruniu oblewał lustra azotanem srebra, już nie żyje - dodaje Winniewski.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Zwolnienia grupowe w Polsce. Ekspert uspokaja

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Wróć na nowosci.com.pl Nowości Gazeta Toruńska