MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Śmierć spotkała ich w pawilonie

Waldemar Piórkowski
Waldemar Piórkowski
- Pawilon palił się jak pochodnia - mówią mieszkańcy Zakrzewa niedaleko Aleksandrowa Kujawskiego.

- Pawilon palił się jak pochodnia - mówią mieszkańcy Zakrzewa niedaleko Aleksandrowa Kujawskiego.

<!** Image 2 align=right alt="Image 29104" >W pożarze Domu Pomocy Społecznej zginęło dwóch pensjonariuszy, cztery osoby zostały ranne.

Pożar wybuchł w czwartek około godziny 21. Strażaków zawiadomili pracownicy ośrodka, którzy zauważyli dym wydobywający się z jednego z pokoi. Pierwsi na miejscu byli ratownicy z Ochotniczej Straży Pożarnej w Zakrzewie i policjanci z Aleksandrowa Kujawskiego. Wówczas trwała już ewakuacja pensjonariuszy, którą prowadzili pracownicy ośrodka, mający akurat dyżur i ci, którzy mieszkają w pobliżu.

Odwaga policjantów

Nie lada odwagą wykazali się sierżant sztabowy Maciej Składanowski i starszy posterunkowy Marcin Osielski, policjanci z Aleksandrowa Kujawskiego. Jeszcze przed przyjazdem państwowej straży pożarnej wyposażonej w specjalistyczny sprzęt, nie bacząc na trujący dym i ogień, przez okno wskoczyli do jednego z pokoi. Latarkami oświetlając drogę znaleźli skuloną na łóżku 80-letnią kobietę i na rękach wynieśli ją na zewnątrz. Po zaczerpnięciu powietrza ponownie wskoczyli do budynku. W tym czasie przyjechali już strażacy z odpowiednim sprzętem.

<!** reklama left>- Komendant wojewódzki policji uhonoruje nagrodami policjantów z Aleksandrowa - mówi Katarzyna Witkowska w biura prasowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Bydgoszczy

W ewakuacji brali udział również okoliczni mieszkańcy pomagając wyprowadzać z budynku pensjonariuszy domu, z których wielu porusza się na wózkach inwalidzkich

- Większość naszych podopiecznych to osoby upośledzone ruchowo, które nie mogą swobodnie się poruszać, dlatego akcja ratunkowa była bardzo utrudniona - mówi Andrzej Kownacki, dyrektor Domu Pomocy Społecznej w Zakrzewie. - Pensjonariuszy wynoszono na rękach, w kocach i na materacach.

W narożnym pokoju

Dwaj mężczyźni w wieku 72 i 56 lat, którzy zginęli w pożarze nie mieszkali razem. Strażacy odnaleźli ich w jednym z narożnych pokoi. - Jedna z ofiar znajdowała się na wózku inwalidzkim - mówi Zbigniew Lewandowski z Ochotniczej Straży Pożarnej w Zakrzewie.

Wczoraj strażacy brali pod uwagę dwie przyczyny pojawienia się ognia. Albo jego zaprószenie, na przykład poprzez niedopałek papierosa lub awarię instalacji elektrycznej. Ich zdaniem, bardziej prawdopodobna jest raczej druga wersja. Życiu czterech rannych, w tym pracownikowi domu, nie zagraża niebezpieczeństwo. 4 Temat dnia strona 3

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowosci.com.pl Nowości Gazeta Toruńska