MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Śmierć w płomieniach

Karol Piernicki
Lokatorzy budynku przy ulicy Legionów, w którym miał miejsce pożar, przyznają, że uniknęli śmierci dzięki akcji strażaków
Lokatorzy budynku przy ulicy Legionów, w którym miał miejsce pożar, przyznają, że uniknęli śmierci dzięki akcji strażaków Karol Piernicki
Do dramatycznego w skutkach pożaru doszło w nocy ze środy na czwartek. Płonęła kamienica przy ulicy Legionów. Wczoraj po południu z kolei mieszkanie przy ulicy Kościuszki, też w centrum.

Jedna osoba nie żyje, trzy kolejne trafiły do szpitala - to bilans pożaru, który wybuchł w nocy w budynku przy Legionów 31.

- Spałem, jak to się stało - relacjonuje pan Roman, który mieszka na feralnym drugim piętrze. - Nagle rozległy się dzwonki sąsiadów. Chcieliśmy gasić na własną rękę, ale jak otworzyło się drzwi, to już była katastrofa. Zadzwoniliśmy po straż. Zostałem z mamą, która ma 70 lat. Wyprowadzili nas strażacy.

Ogień pojawił się kwadrans przed godziną 23. Z jednego z mieszkań wydostawał się do wspólnego przedpokoju na drugim piętrze. Znajdują tam cztery jednopokojowe mieszkania połączone wspólnym holem.

- Jak u Kiepskich - wskazuje nasz rozmówca. - Było dużo ognia, dymu. Mogło się skończyć gorzej, trochę strachu się najadłem. Ja to jeszcze pół biedy, bo bym jakoś przeskoczył, ale co z mamą, która jest starsza. Przecież nie mógłbym jej zostawić.

Co więcej, przez okno w kamienicy ogień zaczął przedzierać się też na piętro wyżej.

- Uszedłem z życiem tylko dzięki strażakom - mówił nam kolejny z mieszkańców kamienicy przy Legionów.

W akcji uczestniczyło osiem zastępów Straży Pożarnej.

- Ewakuowaliśmy trzy osoby z drugiego piętra, potem kolejne z tego wyżej - mówi asp. Tomasz Beyer. - W jednym z mieszkań na drugim piętrze strażacy znaleźli zwłoki mężczyzny, które leżały przy oknie. To tu wszystko się zaczęło Przyczynę pożaru wyjaśni policyjne śledztwo. My nic w tej chwili na ten temat powiedzieć niestety nie możemy.

Wczoraj lokatorzy z drugiego piętra długo nie mogli wejść do mieszkań, bo czekano na biegłych. Zarządzono sekcję zwłok 43-letniego mężczyzny.

Tymczasem też wczoraj przed godziną 13 doszło do kolejnego pożaru. Paliło się mieszkanie w kamienicy przy Kościuszki 17. Z naszych informacji wynika, że nieprzytomnego mężczyznę odwieziono do szpitala.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowosci.com.pl Nowości Gazeta Toruńska