Jedna osoba nie żyje, trzy kolejne trafiły do szpitala - to bilans pożaru, który wybuchł w nocy w budynku przy Legionów 31.
- Spałem, jak to się stało - relacjonuje pan Roman, który mieszka na feralnym drugim piętrze. - Nagle rozległy się dzwonki sąsiadów. Chcieliśmy gasić na własną rękę, ale jak otworzyło się drzwi, to już była katastrofa. Zadzwoniliśmy po straż. Zostałem z mamą, która ma 70 lat. Wyprowadzili nas strażacy.
Ogień pojawił się kwadrans przed godziną 23. Z jednego z mieszkań wydostawał się do wspólnego przedpokoju na drugim piętrze. Znajdują tam cztery jednopokojowe mieszkania połączone wspólnym holem.
- Jak u Kiepskich - wskazuje nasz rozmówca. - Było dużo ognia, dymu. Mogło się skończyć gorzej, trochę strachu się najadłem. Ja to jeszcze pół biedy, bo bym jakoś przeskoczył, ale co z mamą, która jest starsza. Przecież nie mógłbym jej zostawić.
Co więcej, przez okno w kamienicy ogień zaczął przedzierać się też na piętro wyżej.
- Uszedłem z życiem tylko dzięki strażakom - mówił nam kolejny z mieszkańców kamienicy przy Legionów.
W akcji uczestniczyło osiem zastępów Straży Pożarnej.
- Ewakuowaliśmy trzy osoby z drugiego piętra, potem kolejne z tego wyżej - mówi asp. Tomasz Beyer. - W jednym z mieszkań na drugim piętrze strażacy znaleźli zwłoki mężczyzny, które leżały przy oknie. To tu wszystko się zaczęło Przyczynę pożaru wyjaśni policyjne śledztwo. My nic w tej chwili na ten temat powiedzieć niestety nie możemy.
Wczoraj lokatorzy z drugiego piętra długo nie mogli wejść do mieszkań, bo czekano na biegłych. Zarządzono sekcję zwłok 43-letniego mężczyzny.
Tymczasem też wczoraj przed godziną 13 doszło do kolejnego pożaru. Paliło się mieszkanie w kamienicy przy Kościuszki 17. Z naszych informacji wynika, że nieprzytomnego mężczyznę odwieziono do szpitala.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?