Od tygodnia policjanci poszukują 15-letniej Karoliny Dąbrowskiej z miejscowości Błoto, niedaleko Chełmna. Jest jednym z przykładów letnich ucieczek z domu, które zdarzają się co roku.
<!** Image 2 align=right alt="Image 56450" sub="Rodzice ostatni raz widzieli 15-letnią Karolinę Dąbrowską w piątek 22 czerwca / Fot. Nadesłana">- Ubiegłego lata mieliśmy podobny przypadek - mówi Agnieszka Sobieralska, rzecznik prasowy chełmińskiej policji. - Również nastolatka uciekła z domu. Podróżowała stopem. Odnaleźli ją policjanci w Szczecinie podczas rutynowego legitymowania.
Latem więcej poszukiwanych
Policjanci z Chełmna oraz innych jednostek z regionu przyznają, że latem liczba poszukiwanych nastolatków wzrasta. Szczególnie ma to miejsce pod koniec czerwca, gdy kończy się rok szkolny.
- Związane są one z niepowodzeniami w nauce, obawą przed tym, jak rodzice zareagują na słabe oceny czy uwagi o zachowaniu - dodaje Agnieszka Sobieralska.
<!** reklama left>Przeważnie tacy nastolatkowie odnajdują się po kilku lub po kilkudziesięciu godzinach. Sami wracają do swojego domu lub też zatrzymują się u kogoś z rodziny, kto wydaje im się bardziej tolerancyjny od rodziców.
Policjanci nie mają określonych procedur, po których zaginiecie musza ogłosić na przykład w prasie czy telewizji.
Zaplanowała ucieczkę
- W sprawie poszukiwanej nastolatki z Błota zdecydowaliśmy się prawie od razu na komunikat do mediów, ponieważ ustaliliśmy, że ta ucieczka nie była spontaniczna i może się szybko nie zakończyć - tłumaczy rzecznik Sobieralska. - Była planowana. Dziewczyna opowiadała o swoich zamiarach znajomym. Wspominała, że ucieknie do pracy za granicę, dlatego została również powiadomiona straż graniczna.
Komendy nie prowadzą statystyk ilustrujących konkretne przypadki ucieczek nieletnich. Mają tylko dane o liczbie zgłoszonych zaginięć. Szacuje się, że w całym roku notuje się w Toruniu ok. 100 takich przypadków. Z czego oczywiście część stanowią nieletni.
Psychologowie z policji mówią, że inną często spotykaną przyczyną ucieczek z domu jest chęć zwrócenia na siebie uwagi. Bo rodzice nie poświęcają dziecku zbyt wiele czasu. Nie interesują się nim. Z tej samej przyczyny dziecko np. wymyśla, że stało się ofiarą przestępstwa, okradziono je lub pobito. Najgorszy scenariusz to taki, gdy dzieci chcą zamanifestować swoją obecność poprzez popełnienie jakiegoś przestępstwa. Zdarza się, że wpadają przez to w złe środowisko, co szczególnie podczas wakacji nie jest trudne, ponieważ wówczas młodzi ludzie mają najwięcej wolnego czasu.
Jak uniknąć takich sytuacji? Policjanci radzą, żeby zwracać uwagę na to, co robią dzieci, z kim się spotykają, czy przypadkiem nie mają więcej pieniędzy niż zwykle, czy nie przynoszą do domu rzeczy, których do tej pory nie miały. Najlepszą prewencją są częste rozmowy z nastolatkami. Trzeba interesować się ich problemami i przestrzegać przed zagrożeniami.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
