Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Staś broni trzeciego miejsca

Redakcja
Nasza drużyna hokeja na trawie walczy o najwyższe miejsce w historii jej startów w regularnych rozgrywkach. Przed turniejem są w komfortowej sytuacji.

Nasza drużyna hokeja na trawie walczy o najwyższe miejsce w historii jej startów w regularnych rozgrywkach. Przed turniejem są w komfortowej sytuacji.

<!** Image 2 align=none alt="Image 186809" sub="Fot. Archiwum">Podczas niedawnego turnieju w Sochaczewie nasi laskarze nie zanotowali najlepszego występu. W decydujących momentach zabrakło zimnej krwi, ale udało się zająć trzecią lokatę.

- Niestety, w ogólnej klasyfikacji Ligi Centralnej spadliśmy z drugiego na trzecie miejsce i, patrząc realnie, w ostatnim turnieju będziemy walczyli o utrzymanie tej pozycji, co i tak będzie najlepszym wynikiem naszych hokeistów w historii rozgrywek ligowych - podkreślał wówczas Radosław Stachurski, wiceprezes do spraw sportowych. <!** reklama>

W klasyfikacji generalnej po trzech turniejach laskarze Stasia Rypin zajmują obecnie trzecią lokatę z dorobkiem 16 punktów i bilansem bramkowym 18 zdobytych do 17 straconych. Pierwsze dwa miejsca zajmują drużyny skierniewickiej Polonii odpowiednio z liczbą 28 i 21 punktów i imponującym bilansem 32:15 oraz 22:19. Na czwartym miejscu plasuje się Sokół Warszawa, z 12 punktami i bilansem 21:31, a ostatnie miejsce w tabeli zajmuje UKS Lutkówka z 8 punktami.

W najbliższą sobotę, 17 marca, odbędzie się ostatni z cyklu czterech turniejów. Właśnie w takiej formule organizowane są rozgrywki Ligi Centralnej hokeja na trawie. Co ważne, gospodarzem zawodów jest Staś Rypin.

Niestety, zawody odbędą się w oddalonym o 25 km Górznie, bo w Rypinie nie ma obecnie odpowiednich warunków dla laskarzy.

- Jak się dowiedzieliśmy, hala w Rypinie nie jest do końca przystosowana do uprawiania hokeja na trawie - mówi Radosław Stachurski. - W grudniu mieliśmy co prawda treningi w obiektach Rypińskiego Centrum Sportu, ale tam nie ma band osłaniających ściany. Oczka siatki mają dziesięć centrymetrów, a piłeczka ma średnicę siedem.

Oficjalnie nikt nie wygonił laskarzy, ale profilaktycznie sami się wycofali w związku z pojawiającymi się uszczypliwymi komentarzami. - Dwa lata temu trenowaliśmy w sali w gimnazjum. Kiedy walczyliśmy o RCS ktoś się obudził, że po naszych treningach sala wyglądała jak szwajcarski ser. Sygnał był jasny - komentuje nasz rozmówca.

Z myślą o organizacji turnieju działacze złożyli nawet pismo do władz miasta, które długo pozostało bez odpowiedzi. Dopiero niedawno przyszło pismo, że osobą decyzyjną w tym zakresie jest dyrektor RCS. - Do 23 stycznia musieliśmy wiedzieć, gdzie rozegrane zostaną zawody, ż eby złożyć wniosek do Urzędu Marszałkowskiego o dotację, gdzie trzeba było określić parę szczegółów - wskazuje Radosław Stachurski.

Ostatecznie sprawy potoczyły się tak, że zawody odbędą się w Górznie. Rozgrywki rozpoczynają się w sobotę o godz. 12.

Do tematu dostępności obiektów sportowych nie tylko dla Stasia Rypin wrócimy w następnym wydaniu.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowosci.com.pl Nowości Gazeta Toruńska